W sobotę Górnik uświetnił jubileusz 50-lecia Liswarty Lisów, a wydarzenie to przyciągnęło mnóstwo ludzi z Lisowa oraz okolic.
Do miejscowości położnej w północnej części województwa 14-krotny mistrz Polski przyjechał w mocnym składzie. Na boisku w Lisowie kibice mogli zobaczyć m. in. Igora Angulo, Daniego Suareza, Szymona Matuszka. Na ławce trenerskiej zasiadł Marcin Brosz wraz z asystentem Markiem Kasprzykiem. Nie zabrakło również fizjoterapeuty Bartłomieja Spałka, który do niedawna opiekował się również piłkarzami reprezentacji Polski.
Sobotnie święto w Lisowie cieszyło się sporym zainteresowaniem lokalnych mediów, ale nie tylko. Obecne było biuro prasowe z Bartłomiejem Perkiem na czele. Nie mogło tam również zabraknąć naszej redakcji, która prowadziła z meczu relację audio. Przygotowaliśmy także galerię, można ją zobaczyć pod tekstem.
Mecz miejscowej Liswarty z Górnikiem spowodował, że na obiekcie w Lisowie pojawiło się mnóstwo kibiców. Na trybunach panowała znakomita atmosfera, a całe widowisko świetnie uzupełniał konferansjer, pan Krzysztof Konfederak. W tym rejonie Górnik ma swoje fan-kluby, nie mogło więc zabraknąć dopingu, dzięki czemu na obiekcie wszyscy mogli poczuć namiastkę atmosfery jaka zawsze panuje przy Roosevelta w Zabrzu. Widoczne także były flagi: „TORCIDA LUBLINIEC” oraz „STRZEBIŃSKO BRYGADA”. O tym, że Górnik ma najlepszych kibiców w Polsce nie trzeba nikogo przekonywać, świadczyć o tym również może to, jak ktoś zauważył, kibice spod znaku Torcidy wszystkie śmieci spakowali do plastikowego worka, który następnie zanieśli do kosza. Więcej chyba nie trzeba już nic dodawać. Brawo.
Samo spotkanie dostarczyło wiele emocji miejscowym kibicom, tym bardziej, że to gospodarze wyszli na prowadzenie. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem zabrzan, ale nie wynik dla obu drużyn był najważniejszy. Piłkarze Liswarty mieli okazję zmierzyć się z zawodnikami legendarnego klubu jakim jest Górnik Zabrze. Podopieczni Marcina Brosza natomiast mogli szlifować zgranie, a niektórym zawodnikom ten mecz może pomóc dojść do dobrej dyspozycji. Jednym z nich jest z pewnością Adrian Ryczkowski, który strzelił cztery gole, przełożyć się to może na więcej pewności podczas spotkań ligowych. Igor Angulo na początku meczu zmarnował kilka sytuacji, a kiedy zaczął już trafiać, widać było na jego twarzy ulgę. Dobre wejście do zespołu Górnika miał Kamil Zapolnik, autor dwóch goli.
Należy też podkreślić znakomite przygotowanie organizatorów do wielkiego wydarzenia przecież jakim przecież jest wizyta 14-krotnego mistrza Polski. Świetnie zorganizowany dojazd do obiektu, przygotowany teren przeznaczony na parking dla samochodów. Bardzo dobre warunki pracy dla mediów. Często na obiektach z wyższych szczebli rozgrywkowych brak tak dobrego przygotowania. Jak dało się usłyszeć od jednego mieszkańca, w Lisowie o tym meczu będzie się już mówić zawsze, a może i jeszcze dłużej. I te słowa chyba najlepiej podsumowują, czym dla Lisowa i jego okolic była wizyta Górnika Zabrze.
Galeria z meczu Liswarta Lisów – Górnik Zabrze
Foto: Roosevelta.pl
