Szymon Matuszek nie był pocieszony po spotkaniu z Wisłą Płock. Kapitan Górnika przyczyn porażki upatrywał w słabszej pierwszej połowie oraz skuteczności pod bramką rywala.
– Każda porażka boli tym bardziej u siebie. Zaczęliśmy grać lepiej w drugiej części, momentami dominowaliśmy. Niestety pierwsza część była słabsza w naszym wykonaniu i możemy bić się w pierś, że tak ją zagraliśmy. Brakowało też skuteczności pod bramką rywali.
W meczu z Wisłą nie mógł wystąpić z powodów zdrowotnych Igor Angulo. Brak hiszpańskiego napastnika z pewnością ma wpływ na ofensywne poczynania zabrzan. Nie inaczej było podczas sobotniej potyczki.
– Brak Igora jest z pewnością odczuwalny. Wiemy wszyscy jaką jest ważną częścią zespołu. Mamy nadzieję, że jak najszybciej wróci do pełni sił. Walczymy do końca w każdym meczu, bo w każdym z nich są do zdobycia punkty. Patrząc w szerszej perspektywie w przyszłość można być nastawionym optymistycznie, młodzież dobrze się rozwija, a taki kierunek wybrał przecież klub – zakończył defensywny pomocnik Górnika.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
