W Górniku Zabrze kasa leży na boisku. Piłkarze walczą o… wakacje na koszt klubu!

eMZet  -  5 maja 2025 19:32
8
2202

Piłkarze Górnika Zabrze po remisie w Białymstoku zajmują ósme miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Mylą się jednak ci, którzy uważają, że w trzech ostatnich grach sezonu drużyna Piotra Gierczaka wybiegnie na boisko, by spełnić przykry obowiązek. Trójkolorowi walczyć będą o pieniądze, które leżą na boisku.

Od sześciu meczów Górnik nie schodził z boiska z tarczą. Po trzech z rzędu porażkach 1:2 – z GieKSą, Legią Warszawa i Zagłębiem Lubin – przyszła kolej na trzy remisy 0:0 ze Stalą Mielec i Widzewem Łódź oraz 1:1 z Jagiellonią Białystok.

Drużyna z Roosevelta za sprawą swojej niemocy dała się złapać drużynom czającym się za jej plecami. Siódmego obecnie Górnika (43 pkt) dopadły Motor Lublin (43 pkt, jeden mecz mniej), Korona Kielce (43 pkt) i GKS Katowice (42 pkt). Najmniejsza wpadka – przy niekorzystnych dla nas wynikach – może nas zatem zepchnąć nawet na 10. miejsce.

Tymczasem celem minimum Górnika na ten sezon jest co najmniej obrona miejsca z końcowego rozrachunku tabeli zeszłego sezonu – a zatem szóste miejsce. Obecnie zabrzańska drużyna do plasującej się na tej lokacie Cracovii traci dwa oczka (45 pkt).

Dlaczego z punktu widzenia zawodników 14-krotnych mistrzów Polski walka o szóstą pozycję wydaje się być kluczowa? Odpowiedź jest prosta: pieniądze. Wyłącznie finisz w strefie 1-6 zapewnia piłkarzom górniczej jedenastki dodatkową premię finansową. O jakiej kwocie mówimy? Tego nikt oficjalnie nie potwierdza, ale od jednego z zawodników usłyszeliśmy: – To koszt dobrych wakacji z rodziną all inclusive, w dobrym hotelu w ciepłym kraju. 

Patrząc na ofertę wakacyjną, za tygodniowy pobyt osoby dorosłej w hotelu w Turcji, Grecji czy Egipcie trzeba zapłacić ok. 5-8 tys. złotych. Odpłatność za dzieci z natury wynosi ok. 50 proc. tej kwoty. Można zatem założyć, że mowa o dodatkowej kwocie rzędu co najmniej 20 tys. na „głowę”. Pieniądze na ten cel są zabezpieczone w budżecie klubu z Roosevelta.

W meczach ze Śląskiem Wrocław, Piastem Gliwice i Koroną jest zatem o co walczyć. Trzy zwycięstwa powinny upragnione trafienie w „6” dać. Czy jednak Górnika sportowo będzie na to stać?

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Wg mnie, to Górnik po 31 potyczkach, zajmuje 7 lokatę, a nie 8.
Ma korzystniejszy bilans z drużynami z równą ilością pkt.
Czyżby się coś zmieniło ?

Motor jeszcze nie grał, a ma tyle samo punktów. Z Koroną też jeszcze nie graliśmy drugiego meczu. Na ten moment decydują chyba bramki, które mamy +4, ale i tak najważniejsze jest to, co zrobi Cracovia i Górnik w następnych meczach.

Jeśli jest taka sama ilość punktów to w pierwszej kolejności decyduje bilans meczów bezpośrednich, stąd jesteśmy przed Motorem

Jaaa 9pkt😅🤣 dobre. Jak zdobędą wiecej niz 1 to bydzie sukces. Z slaskiem wpier…l. z piastem remis i korona wpierd…l. i tyle w temacie

Ej tam, ej tam… Rybę na haczyk i na patelnię.
co znaczy
Górnik wygra wszystkie ostatnie 3 mecze, a Poldi nie pozwoli w Gliwicach , żeby tego nie wygrać!

Klub to firma.Firma to zyski.Zatem panowie.

Zarząd mem!!! Celowe osłabianie klubu przez zamieszanie z wywaleniem trenera bez konkretnego następcy! Udawać ,że się liczy na konkretne miejsce planowane przed sezonem? Przycież to cyrk a nie poukładna strategia! I panie Milik nakup pan szrotu za granicą na wagę a potem trenera weź z demobilu..Podobno Streilau jest wolny! Będziemy za rok tam gdzie śląsk albo puszcza!