– Wszystko jest do czasu, to, że nie przerywamy swojej serii to wynik tego, że każdy zawodnik dba o siebie, każdy ma swój rozum, chcę osiągnąć swój cel. Sztab szkoleniowy bardzo o nas dba i jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność. Do każdego meczu jesteśmy przygotowani w 100%, więc myślę, że zagraliśmy w tych ostatnich spotkaniach na dobrym poziomie – powiedział po meczu z Pogonią Tomasz Loska.
Roosevelta81.pl: Kogut meczu jak najbardziej zasłużony, gdybyś grał w Zabrzu na pewno od Pana Stanisława byś go otrzymał.
Tomasz Loska(bramkarz Górnika): – W końcu zdarzył się mecz, gdy pomogłem drużynie, dużo było tych karnych przy wynikach jedno-bramkowych i nie udało się tych karnych łapać, teraz wyszło i bardzo to cieszy tym bardziej, że nie był to łatwy mecz.
Wiedziałeś gdzie Gyurcso będzie strzelał, czy poszedłeś na wyczucie?
– Powiem tak, ja sobie analizuje jak strzelają poszczególni zawodnicy, niekoniecznie idę tam, gdzie uderzają, bo czasem się zdarza, że zmieniają stronę, miałem plan na ten rzut karny i udało się go zrealizować! Gyurcso strzelił dokładnie tam gdzie sobie zaplanowałem.
Jak wyglądała sytuacja z ręką Łukasza, wyglądało to tak jakby chciał Cię zastąpić w bramce.
– Karny był bezdyskusyjny, pechowa sytuacja. Łukasz przypadkowo odbił piłkę ręką i z tą decyzją sędziego nie ma się co kłócić. Zahaczył piłkę zupełnie przypadkowo i karny był ewidentny. Nie chce oceniać pracy sędziego przy innych sytuacjach, myślę, że kiedyś karta się odwróci i sędziowie nie będą gwizdać przeciwko nam, a też dostaniemy to co się należy
Mamy lidera co dalej?
– Nie ma co popadać w hura optymizm, to jest Ekstraklasa tutaj nie ma słabych drużyn. Patrzymy teraz na Piasta, to kolejny mecz, który będziemy chcieli wygrać i tylko to się liczy. Derby będą najważniejsze.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
