Górnik Zabrze w nowym sezonie zagra już w najwyższej klasie rozgrywkowej. Spora w tym zasługa Tomasza Loski, który w rundzie wiosennej był pewnym punktem w zabrzańskiej bramce.
– Udało się! Właśnie po to gra się w piłkę, aby osiągać takie sukcesy. Jak już zacząłem grać w Górniku to moim marzeniem było, aby z tym klubem awansować do Ekstraklasy. Były chwile zwątpienia, ale pokazaliśmy, że jesteśmy jedną wielką paką i trzymamy się razem. W ostatnich sześciu spotkaniach zagraliśmy koncert i awans należał się właśnie nam! – przyznaje Tomasz Loska.
Ciężko w to uwierzyć, gdyż wielu skreśliło już naszych piłkarzy w walce o awans, a to Górnik okazał się czarnym koniem rundy wiosennej. – Niesamowite jest to, co się stało. Nic nie dzieje się bez powodu, a cała drużyna oddaje serducho. W przeciągu całego sezonu były słabsze i lepsze momenty, ale widocznie tak miało być. Nic tylko się cieszyć! – raduje się Tomek.
Do Puław z Zabrza przyjechało mnóstwo kibiców. Sympatycy przez cały mecz wytrwale dopingowali, by później wspólnie z piłkarzami na murawie cieszyć się z awansu. – Życzę każdemu, aby przeżył taką radość. Przyjeżdża za nami prawie dwa tysiące kibiców, a tylko połowa z nich może wejść. Zrobiliśmy to dla kibiców, dla nas i dla naszych rodzin – mówi na koniec młody golkiper zabrzan.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl