To mój pierwszy mecz od kilku miesięcy, było ok

Kaszpir  -  28 lipca 2024 17:17
7
7637

– Czułem się dobrze, ale mam wrażenie, że mogłem wykorzystać parę okazji. To mój pierwszy mecz od kilku miesięcy, więc było ok, ale wiem, że muszę grać lepiej. – tak oceniał w rozmowie z Canal+ swój krótki debiut w Górniku Taofeek Ismaheel.

Nigeryjski zawodnik, choć przebywał na murawie ledwie kilkanaście minut, pokazał się z bardzo obiecującej strony. Kilka akcji w jego wykonaniu daje nadzieję, że Ismaheel może być wyróżniającym się zawodnikiem nie tylko Górnika, ale i całej ligi. A jakie są pierwsze wrażenia piłkarza o poziomie naszych, rodzimych rozgrywek. – Ekstraklasa to dobra, ale też trudna liga. Oglądałem pierwszy mecz Górnika przeciwko Lechowi Poznań. Graliśmy dobrze, jednak po jednym spotkaniu trudno oceniać całościowo. Nie mogę doczekać się następnego meczu i poznania ekstraklasy dokładniej.

Górnik w dwóch kolejkach nie odniósł jeszcze zwycięstwa i ma na koncie jeden punkt. – To dopiero dwie kolejki i zostało ich ponad trzydzieści. Kibice są z nami, zatem nie sądzę, by z ich strony pojawiała się presja. Po prostu musimy grać i zwyciężać. – komentował ze swojej perspektywy początek sezonu w wykonaniu zabrzan Taofeek.

Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl

Źródło: Canal+
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
7 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Super chop!!!:)

Taofeek, powinien grać od początku spotkania. Było widać po nim moc!

Ma ciąg na bramkę ! Szybki, jak błyskawica….
Pupilek Urbana przechowywany od 5 lat w szafie- ma problem ! ( potężny konkurent).

Jak Tofik nie grał kilka miesiecy i tak grał …..to rozwali exstrklase i raczkowskiego

Taofeek oraz Lukas Ambros widać u nich dużą technikę użytkową oraz ciąg na bramkę i szukanie niekonwencjonalnych rozwiązań zdecydowanie pierwszy skład dla obu już od meczu z Pogonią. Mam pytanie czy może wiecie czy są prowadzone rozmowny odnośnie przedłużenia kontraktów z Damianem Rasakiem oraz Dominikiem Szalą czy znów sobie odpuszczamy dobrych zawodników?

Chłop dobrze wyglądał przez te kilkanaście minut gry, widać piłka klei mu się do buta. Na drugim skrzydle ustawić Lukoszka i powinno hulać

Chyba jest „lepszy” od Piotrusia (Czarusia trenera) Krawczyka.