– Zabrzanie nie jadą na „Jagę” po swoje, czyli po pewne trzy punkty – mówi „Sportowi” Antoni Piechniczek, przed piątkowym meczem Jagiellonii z Górnikiem w Białymstoku.
– Adam Nawałka jest dobrym trenerem, potrafi trzymać zespół w ryzach, znajduje wspólny język z drużyną, ma też wielką przychylność pani prezydent Zabrza, która dla Górnika zrobiłaby wszystko. Jego następca będzie mieć ciężkie zadanie w Górniku. Ale zabrzanie nie jadą na „Jagę” po swoje, czyli po pewne trzy punkty. Odwrotnie, to będzie arcytrudny mecz, bo Jagiellonia od czasu zdobycia Pucharu Polski ma apetyty na wynik w lidze. Ma też bardzo ciekawego trenera młodego pokolenia. Piotr Stokowiec przykłada wielką wagę do organizacji gry, jego zespoły są poukładane taktycznie – mówi Piechniczek.
Źródło: Sport
Foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl