Taktyczna rozkmina Roosevelta81.pl: Intensywny czy pragmatyczny GKS?

Górnicy przełamali się w Szczecinie, GKS odżył po powrocie Zrelaka i również różnicą trzech bramek zwyciężył z Arka Gdynia. Jak więc zapowiada się najbliższy mecz ?

1 punkt w 4 meczach, to nie był wymarzony start drużyny Trenera Góraka. Jednak ostatnie spotkanie z Arkowcami, może tchnąć nowe nadzieję w drużynę z Katowic. Wraz z powrotem do wyjściowego składu Adama Zrelaka, ich jakość w ofensywie znacznie wzrosła. Jednak, to co najbardziej cechuje pozytywnie zespół to intensywność oraz stałe fragmenty gry. Na drugiej stronie szali, to gra w obronie- szczególnie w obrębie własnego pola karnego.

Atak

Już raz w tym sezonie mierzyliśmy się z zespołem, który bazowo występuje w ustawieniu 1-3-4-3. W odróżnieniu do Termaliki, GKSiarze potrafią płynniej manewrować tą strukturą, zmieniając jej bazowy kształt na potrzeby sytuacji boiskowych.

Otwarcie i budowanie niskie, bardzo często jest wspomagane przez Mateusza Kowalczyka. Początkowo zaczynając zazwyczaj w parze z Łukasikiem daje wsparcie w budowaniu ataku, będąc w jednej linii. GKS mając zespół, który pressuje wysoko, jest w stanie płynnie przechodzić z budowania startową trójką środkowych obrońców, na czwórkę obrońców. Do których dołącza centralnie, obok Jędrycha, wcześniej wspomniany Kowalczyk, pozostawiając samodzielni w środku Łukasika. Podobny sposób występuje również, gdy przeciwnik stanie w obronie niżej. Pomimo tego typu roszad, katowiczanie nie czują się najlepiej w tym sektorze boiska, stosując często bezpośrednie podania wprost do trójki najwyżej ustawionych zawodników.

GKS Katowice do tej pory nie może pochwalić się skuteczną grą w ataku. Szczególnie atak pozycyjny jest dla nich problematyczny. Niska kreatywność, powoduje że swoich szans muszą upatrywać głównie w Stałych Fragmentach Gry lub ponowieniach po nich, z których zdobyli 5/7 bramek w tym sezonie.

Obrona

GKS dobrze czuje się, gdy przeciwnik chce grać środkiem boiska. Pierwsza linia zawodników ofensywnych, skutecznie odcina granie przez środek. Ich intensywność, zmusza często przeciwnika do strat blisko swojej bramki, zagrań w aut czy też zagrań dłuższych piłek, gdzie zbierają je trzej środkowy obrońcy wspomagani przez środkowych pomocników. Najsłabszym ogniwem w pressingu wydaje się być Bartosz Nowak, którego intensywność podczas spotkanie wyraźnie spada i jest niższa od swojego partner z drugiej strony boiska Adriana Błąda.

Drużyny grające przeciwko GieKSe w systemie obrony na czterech zawodników wraz z defensywnym pomocnikiem, mogą napotkać się na wysoko atakujących ich wahadłowych, którzy są odpowiedzialni za pressowanie bocznych obrońców. Górnik grając w tym systemie powinien wykorzystać przestrzenie za plecami wahadłowych. Tam znajdują się spore przestrzenie dla szybkich skrzydłowych.

GKS broniący wysoko i bardzo często szeroko wyciągając swoich „stoperów” do boków boiska, zostawia spore przestrzenie albo w bocznych sektorach boiska (gdy stoperzy zostaję bardziej centralnie), albo duże odległości i przestrzenie pomiędzy środkowymi obrońcami.

Coś z czym GKS ma naprawdę spore problemy, to dośrodkowania i dogrania z bocznych stref (w tym półprzestrzeni). Na 10 straconych bramek, aż 8 to to zagrania z boków boiska (5 dośrodkowań, 1 rzut rożny oraz 2 zagrania z boków boiska). GKS w tych sektorach zarówno źle broni w powietrzu jak i na ziemi.

Naturalnie, tak jak wcześniej napisałem, przestrzenie za plecami wahadłowych są najbardziej wrażliwe. Stworzenie przewagi 2 na 1, albo przeładowanie w tych sektorach, będzie niosło ze sobą pozytywy dla Górników w postaci tworzenia sytuacji bramkowych.

GKS  potrafi też skomasować swoją obronę broniąc nisko. Podobnie jak Termalica, można się spodziewać linii obrony w pięciu, zamykając dodatkowo przy tym boki boiska. Powielając taki scenariusz z meczu z Termalicą, Górnik powinien szukać innych rozwiązań gry. Szybkich skrzydłowych zamienić na zawodników odnajdujących się lepiej w grze na małej przestrzeni, podwyższając przy tym wzrost zawodników w polu karnym.

Ofensywne stałe fragmenty gry

Wspomniana wcześniej wysoka intensywność sprowadza do tego, że GKS sporo z swoich akcji może rozpoczynać autem na wysokości pola karnego przeciwnika. Zespoły z ekstraklasy coraz chętniej korzystają z autu jako kolejnej okazji do wrzucenia piłki bezpośrednio w pole karne niczym Stoke City z Rorym Delapem.

Trzy z czterech bramek w meczu z Arką, to właśnie wrzuty z autu bądź ponowienia akcji z tego właśnie SFG. Kowalczyk bezpośrednio wrzuca w pole karne, czekając też trochę na nieporadność zespołów broniących.

Jeżeli doliczymy do tego dwie bramki z dośrodkowań z rzutów wolnych, to okaże się, że 5 na 7 bramek w tym sezonie GKSiarze zdobyli, dzięki stałym fragmentom gry.

Rzuty rożne są dogrywane precyzyjnie przez Nowaka. Z czego te dochodzące mogą stworzyć więcej strachu. Katowiczanie starają się zasiać zamęt robiąc tłok obok dalszego słupka, sugerując przy tym zagranie do dwóch wyizolowanych zawodników, którzy mają tam atakować (zapewne są też opcją awaryjną w momencie przeciągnięcia wrzutki!). Docelowo piłki są dogrywane bliżej krótkiego słupka, gdzie na swoją okazje czeka kapitan zespołu Arkadiusz Jędrych.

Defensywne rzuty rożne

Mieszana strefa obrony występuje również w GKSie Katowice. Pierwsza linia to obrona strefowa, zabezpieczając zagrania na bliższy słupek oraz strefę piątego metra. Druga linia, ma za zadanie wyhamować nabiegających zawodników od uderzenie na bramkę.

Podsumowanie

GKS złapał oddech ostatnim zwycięstwem. Jednak gra dalej pozostawia wiele do życzenia, najbardziej w sferze ataku pozycyjnego. Szczególnie odczuwalny jest powrót Adam Zrelaka, który znaczą podnosi jakość w pierwszej linii.

Zespól Trenera Góraka, to solidny i zdeterminowany zespół, który swoją intensywnością przez długi okres potrafi wybijać przeciwnika z swoich planów. Szczególnie groźny podczas SFG (5/7 bramek) Jednak pamiętając o mankamentach zespołu GKSu, Górnik jest w stanie w sposób zdecydowany zdominować przeciwnika.

Trzeba uważać na

• Intensywność podczas obrony na całym boisku.
• Łatwość przejścia do obrony niskiej. Dobry powrót po stracie piłki
• Bardzo groźne Stałe Fragmenty Gry (auty, rzuty wolne oraz rożne).
• Wysokie cechy wolicjonalne zespołu i duża wymienność i uzupełnianie w grze obronnej

Trzeba wykorzystać

• Duże problemy z konstruowaniem ataku pozycyjnego oraz niska kreatywność środka pola gry.
• Problem z bronieniem własnego pola karnego szczególnie po zagraniach z  bocznych stref boiska.
• Problem z grą kombinacyjną pod bramką przeciwnika
• Bardzo duże przestrzenie w bocznych sektorach na pozycjach wahadłowych oraz pomiędzy środkowymi obrońcami.
• Spadek intensywności w trakcie spotkania.

Notatka indywidualna

• Na plus: Adam Zrelak i Bartosz Nowak
• Na minus: Słaba obrona pola karnego prze trójkę obrońców: Klemens / Czerwiński, Jędrasik i Kuusk

BETCLIC POSIADA ZEZWOLENIE NA ZAKŁADY.
HAZARD WIĄŻE SIĘ Z RYZYKIEM, A UDZIAŁ W NIELEGALNYCH GRACH JEST KARALNY.
DOZWOLONE DLA OSÓB POWYŻEJ 18 ROKU ŻYCIA.

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto i wideo: Canal Plus