Za nami świetne spotkanie w wykonaniu zabrzańskiego Górnika, który w niedzielnym, meczu 17. kolejki PKO BP Ekstraklasy pewnie pokonał Koronę Kielce aż 4:2, wygrywając trzecią z rzędu ligową potyczkę i urządzając sobie strzelecką kanonadę na Exbud Arenie.
Do przerwy Trójkolorowi stworzyli kilka niezłych sytuacji jednak żadnej z nich nie przekuli na bramkę, a worek z golami rozwiązał się dopiero w drugiej odsłonie meczu, kiedy raz za razem futbolówkę do bramki, strzeżonej przez Xaviera Dziekońskiego kierowali zabrzanie, którzy w 82. minucie prowadzili już 4:0. W końcówce meczu obudzili się gospodarze, którzy odpowiedzieli dwoma trafieniami, zmniejszając rozmiar bolesnej dla siebie porażki do 4:2.
Po raz ostatni Górnik ponad cztery gole zdobył w ubiegłym sezonie, w dwóch potyczkach z ŁKS-em Łódź. Pierwsza z nich przyniosła wyjazdowy pogrom beniaminka 5:0, natomiast druga zakończyła się zwycięstwem czternastokrotnych mistrzów Polski 4:1. Ostatni mecz z udziałem Trójkolorowych w którym padło aż sześć bramek, to domowe spotkanie z Piastem Gliwice w sezonie 2022/2023, które przyniosło remis 3:3.
Po niedzielnym meczu nasz zespół zajmuje szóstą pozycję tabeli, mając w swym dorobku 27 punktów. Bilans bramkowy Trójkolorowych to 24 gole zdobyte i 19 straconych. Przed kolejną okazją do poprawienia punktowego i strzeleckiego dorobku staniemy już w najbliższy piątek 6 grudnia, mierząc się o godzinie 20:30 na Arenie im. Ernesta Pohla w ostatnim tegorocznym spotkaniu, rozgrywanym awansem z Lechem Poznań.
Korona Kielce – Górnik Zabrze 2:4
0:1 – Kamil Lukoszek (49′), asysta: Rafał Janicki
0:2 – Kamil Lukoszek (59′), asysta: Norbert Wojtuszek
0:3 – Lukas Ambros (78′), asysta: Damian Rasak
0:4 – Teofeek Ismaheel (82′), asysta: Michał Szromnik
1:4 – Adrian Dalmau (83′), asysta: Yevgeniy Shikavka
2:4 – Mariusz Fornalczyk (87′), asysta: Marcel Pięczek
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl