Za nami pierwszy domowy mecz Trójkolorowych na własnym stadionie w rundzie wiosennej PKO BP Ekstraklasy, który niestety nie przyniósł naszemu zespołowi upragnionego zwycięstwa i kompletu trzech punktów. Za sprawą remisu 1:1 zabrzanie dopisali do swego dorobku tylko jedno „oczko” i zajmują aktualnie odległą trzynastą pozycję w tabeli.
W sobotnim meczu jako pierwsi do głosu doszli zabrzanie, którzy podyktowany przez arbitra w końcowych minutach pierwszej części spotkania rzut karny, zamienili na gola. Bramkę dającą Górnikowi prowadzenie i niosącą radość 8342 sympatyków Górnika, zasiadających na zabrzańskiej arenie wywołał Szymon Włodarczyk, otwierając rezultat meczu, a zarazem zdobywając ósmego w tym sezonie gola, który pozwala Włodarowi na samodzielne liderowanie w klasyfikacji strzelców i klasyfikacji kanadyjskiej naszego zespołu, którą szczegółowo przedstawiamy poniżej. Goście do wyrównania doprowadzili w 71. minucie, po golu Łukasza Zwolińskiego, który posłał futbolówkę do bramki strzeżonej przez Bielicę. Taki też rezultat utrzymał się na tablicy świetlnej do ostatniej sekundy pojedynku.
Przed kolejną okazją do zapunktowania i odniesienia upragnionego zwycięstwa nasi piłkarze staną już w najbliższą niedzielę (12 lutego), podejmując przy Roosevelta, Radomiaka Radom. Początek ligowej potyczki obu zespołów wyznaczony został na godzinę 15:00.
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło:Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
W Górniku wolą na ławie zagraniczny dobrze opłacany szrot- to zwyczajna paranoja i brak odrobiny honoru u pseudo działaczy z Zabrza. – ciemnogród.