Sobotniego popołudnia sympatycy Górnika Zabrze z pewnością nie będą wspominać dobrze. Liczna grupa sympatyków czternastokrotnego Mistrza Polski, zgromadzona na Tarczyński Arenie, niosła drużynę do boju gromkim dopingiem, który niestety na niewiele się zdał. Trójkolorowi przegrali kolejny ligowy pojedynek, tracąc we Wrocławiu aż cztery gole, w pojedynku ze słabo spisującymi się w tym sezonie „Wojskowymi”, zawodząc nadzieje swych wiernych fanów i przerywając pomyślną passę bez porażki w wyjazdowych potyczkach.
Jedyną bramkę dla zabrzan zdobył w 55 minucie spotkania Szymon Włodarczyk, wykonując precyzyjnie podyktowaną przez arbitra „jedenastkę”. Po wczorajszym meczu Górnik zajmuje odległe 14. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy, gromadząc w swym dorobku zaledwie trzynaście punktów. Przed kolejną okazją do poprawienia punktowego wyniku staniemy dokładnie za tydzień (niedziela, 16 października, godzina 18:30), mierząc się na własnym stadionie w spotkaniu 13. serii rozgrywek z Lechem Poznań.Poniżej przedstawiamy aktualną klasyfikację strzelców, asystentów, a także klasyfikację kanadyjską naszego zespołu w bieżących rozgrywkach, do której jeden punkt w meczu ze Śląskiem dopisał tylko Szymon Włodarczyk, zrównując się w ilości strzelonych goli z Robertem Dadokiem (obaj zawodnicy strzelili po 3 gole).
12. kolejka PKO BP Ekstraklasy
Śląsk Wrocław – Górnik Zabrze 4:1
gol: Szymon Włodarczyk 55′ rzut karny
asysta: brak
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl:
Korona Kielce też kiedyś postawiła na trenera z Niemiec i skład węgla i papy. Jak to się skończyło? Ja pamiętam.
A co mnie to obchodzi! Obchodzi mnie tabela chopie!
TO JAK CIE TABELA OBCHODZI TOŚ TY JE PSEŁDOKIBIC. POZDRO Z MŁYNA.
CO DO WROCKA TO TORCIDA I ZGODY NIE ZAWIODŁY. KTO BOŁ TO WIE.