W rozegranym dzisiaj meczu kontrolnym podopieczni Marcina Brosza pokonali słowacki AS Trenčín 3:1. Wynik towarzyskiego spotkania otworzył w 18 minucie Igor Angulo, który pewnie wykorzystał rzut karny, podyktowany przez arbitra za faul na polu karnym, właśnie na baskijskim zawodniku.
Pierwsza połowa meczu bardzo dobrze rozpoczęła się dla Trójkolorowych, którzy przed pierwszą szansą na zmianę rezultatu stanęli już w czwartej minucie spotkania. Wówczas dobry strzał zza pola karnego oddał David Kopacz, jednak golkiper rywali zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Swej okazji nie zmarnował kilkanaście minut później najskuteczniejszy strzelec Górnika. W osiemnastej minucie spotkania po faulu na Igorze Angulo sędzia główny wskazał na wapno, a do piłki podszedł nie kto inny jak król strzelców Lotto Ekstraklasy w sezonie 2018/2019, pewnie pakując futbolówkę w światło bramki Šemrineca.
W drugiej połowie oglądaliśmy zupełnie inny skład zabrzan. Na murawie pojawił się m.in. Kamil Zapolnik, który wykorzystał w 52 min. rzut karny i Górnik prowadził 2:0. Częściej przy piłce utrzymywali się zawodnicy Trenczyna ale niewiele z tej przewagi wynikało. w 84 min. mieliśmy kolejny, trzeci rzut karny dla zabrzan i ponownie na listę strzelców wpisał się Zapolnik. W końcówce spotkania honorowe trafienie dla słowackiej drużyny zdobył Depetris.
Dzisiejszy pojedynek był czwartym meczem Trójkolorowych rozegranym w trakcie zimowych przygotowań do rundy wiosennej. Pierwsza potyczka zabrzan dała Górnikowi zwycięstwo nad Banikiem Ostrava 2:1. Kolejne dwa spotkania, rozegrane na Cyprze z węgierskim Diósgyőri VTK przyniosły kolejno remis 1:1, a następnie porażkę 2:1. Największym dorobkiem bramkowym uzyskanym w meczach testowych może pochwalić się dotąd czterech zawodników. Jako pierwszy bramkę dla Górnika w 2020 roku zdobył Adam Ryczkowski, którego gol dał Górnikowi wyrównanie w pierwszym sparingowym pojedynku. Podczas test meczu z Banikiem do siatki przeciwnika piłkę skierował także Michał Koj, zapewniając biało-niebiesko-czerwonym zwycięstwo nad czeską jedenastką. Na Cyprze górnicy zdołali oszukać swych przeciwników także dwukrotnie. W pierwszym sparingu do siatki węgierskiej drużyny piłkę pokierował w 74 minucie Łukasz Wolsztyński, zaś w drugim spotkaniu, zakończonym porażką naszego zespołu, honorowego gola zdobył Boris Sekulić.
Podczas zgrupowania na Cyprze piłkarze Górnika rozegrają jeszcze dwa mecze kontrolne, oba spotkania odbędą się w najbliższą sobotę (25 stycznia), wówczas sparingpartnerami Górnika będzie reprezentujący czeską ekstraklasę zespół FK Teplice i rumuńska drużyna FK Csíkszereda. Tuż przed startem rozgrywek (1 lutego), podczas meczu z FC Salzburg czternastokrotni mistrzowie Polski staną przed ostatnią szansą na zweryfikowanie swojej formy i umiejętności. Przypominamy, że pierwsze spotkanie w ramach PKO Ekstraklasy po niemal dwumiesięcznej przerwie piłkarze Górnika Zabrze rozegrają w sobotę 8 lutego w Kielcach, gdzie o pełną pulę punktów powalczą z zajmującą czternastą pozycję w tabeli Koroną. Początek tego starcia zaplanowany został na godzinę 15:00.
Górnik Zabrze – AS Trenčín 3:1 (1:0)
1:0 – Angulo, 18′ (k)
2:0 – Zapolnik, 52′ (k)
3:0 – Zapolnik, 84′ (k)
3:1 – Depetris, 86′
Górnik Zabrze (pierwsza połowa): Chudy – Sekulić, Bochniewicz, Paluszek, Janża, Matuszek, Kopacz (Ściślak 28’), Jirka, Wolsztyński, Jimenez, Angulo
Druga połowa: Loska – Pawłowski, Wiśniewski, Koj, Gryszkiewicz, Matras, Bainović, Zapolnik, Ściślak (Manneh 76’), Rostkowski (Eizenchart 79’), Krawczyk
Rezerwowi: Manneh, Bauza, Eizenchart, Kobylarczyk, Lukoszek
Trener: Marcin Brosz
AS Trenčín: Šemrinec – Šulek, Križan, Kpekawa, Ligeon – Roguljić, Ashraf El Mahdioui, Koolwijk – Bukari, Čataković (Depetris 61′), Comvalius (Gino van Kessel 61′)
Rezerwowi: Chudý – Zubairu, Slávik, Kadák, Gomes, Depetris, Knežević, Pišoja, Van Kessel
Trener: Norbert Hrnčár
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
