Punktualnie o godzinie 18:00 zabrzański Górnik rozegra wyjazdowe spotkanie ze Śląskiem Wrocław. Dokładnie o tym samym czasie rozpoczną się wszystkie mecze w ramach ostatniej 30. kolejki rundy zasadniczej Lotto Ekstraklasy.
O tym, że nie jest to sezon dla Górnika udany, nie musimy przekonywać nikogo. Zespół Marcina Brosza zgromadził na swoim koncie zaledwie 28 punktów i zajmuje czternastą pozycję w tabeli. Powodów do radości nie mają także kibice naszego dzisiejszego rywala – Śląska Wrocław, który ugrał tylko trzy oczka więcej od trójkolorowych, co daje mu dopiero jedenastą lokatę. W ostatniej kolejce obie drużyny przegrały swoje mecze. Górnik uległ na własnym stadionie warszawskiej Legii 1:2, Śląsk przegrał na wyjeździe z Wisłą Płock 2:0. Począwszy od dzisiejszego meczu poprzez kolejne siedem kolejek, obu Śląskim zespołom przyświecał będzie wspólny cel, jakim jest zapewnienie sobie ligowego bytu.
Przed nami ciekawy pojedynek, w którym naprzeciwko siebie z nową energią oraz wolą zwycięstwa wbiegną żądne punktów drużyny. Atutem zespołu Vítězslava Lavička jest gra na własnym stadionie, na którym wojskowi nie przegrali od 30 listopada 2018 roku, kiedy po raz ostatni uznali wyższość Lechii Gdańsk (0:2). Czy Górnikowi uda się sforsować twierdzę Wrocław, tego nie wiemy, ale inny bilans przemawia na korzyść Górnika. Zabrzanie ze Śląskiem nie przegrali od dawna, a dokładnie od 30 sierpnia 2014 roku. Wówczas przy Alei Śląskiej gospodarze po dwóch bramkach autorstwa Flávia Paixão zwyciężyli 2:0.
Ostatni pojedynek konkurujących ze sobą dzisiaj zespołów miał miejsce jesienią 2018 roku, przy ul. Roosevelta 81 i zakończył się remisem 2:2. Łącznie drużyny rozegrały ze sobą 77 spotkań, 31 razy dominowali zabrzanie, 25 pojedynków zakończyło się rezultatem remisowym, zaś 21 razy zwyciężał zespół z Dolnego Śląska. Wierzymy, że po dzisiejszym meczu komplet punktów ponownie powędruje na konto Górnika, a piłkarze sprawią miły urodzinowy prezent zarówno trenerowi, który w czwartek obchodził swoje 46 urodziny, jak i wszystkim wiernym sympatykom czternastokrotnego mistrza Polski, na który z niecierpliwością czekamy.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl