Czwartek, piątek i poniedziałek będą sądnymi dniami dla sprzedaży większościowego pakietu akcji Górnika Zabrze. Przed komisją prywatyzacyjną stanąć mają przedstawiciele trzech potencjalnych inwestorów. Od tego jak wypadną zależeć będzie w czyje ręce trafi 14-krotny mistrz Polski.
Środowa sesja Rady Miasta Zabrze niespodziewanie została przerwana i będzie kontynuowana w najbliższy wtorek. Wniosek o przerwę złożył wiceprezydent Zabrza, Krzysztof Lewandowski tuż przed punktem, który dotyczyć miał podjęcia uchwały wyrażającej zgodę radnych na sfinalizowanie rozmów z potencjalnym większościowym udziałowcem Górnika Zabrze.
Sceptycznie do sprawy podchodzili radni opozycji, którzy – decyzją wyborców – będą najprawdopodobniej stanowili nową większość w Radzie Miasta Zabrze na lata 2024-2029. Co wzbudziło wątpliwości radnych? – Uchwała została nam przedstawiona w formie „in blanco”. Nie wiedzieliśmy komu miasto chce sprzedać większościowy pakiet akcji, ile dokładnie tych akcji będzie, za jaką kwotę i na jakich warunkach – wyjaśnia Przemysław Juroszek, radny Rady Miasta Zabrze z KO-Nowe Zabrze.
– Nie wiedzieliśmy, jak ma wyglądać umowa pomiędzy miastem Zabrze a nowym właścicielem Górnika. Nie wiedzieliśmy, jak zostały zabezpieczone podstawowe interesy klubu, prawo do nazwy, barw, herbu. Czy zostało określone miejsce, w którym klub ma rozgrywać swoje mecze w roli gospodarza. Przez takie niedopatrzenia z Górnika Zabrze, decyzją nowego właściciela, może powstać Znicz Wieliczka – dodaje Agnieszka Rupniewska, radna i kandydatka koalicji KO-Nowe Zabrze na prezydenta.
Ostatecznie do głosowania, a nawet dyskusji na ten temat nie doszło. Dlaczego? Wniosek o przerwę w imieniu aktualnej większości w Radzie Miasta Zabrze złożył wiceprezydent Krzysztof Lewandowski. Obrady mają zostać wznowione we wtorek, już po II turze wyborów samorządowych.
Co warunkowało decyzją obecnie Zabrzem rządzących? Według informacji serwisu Roosevelta81.pl w czwartek, piątek i poniedziałek ma dojść do decydujących spotkań, a przed komisją, która prowadzi proces prywatyzacji Górnika stanąć mają przedstawiciele każdego z trzech potencjalnych nowych inwestorów. W dalszym ciągu w grze pozostają Thomas Hansla, właściciel firmy Key Solutions, konsorcjum Zarys-Tabapol z Zabrza i deweloper DL Invest z Katowic.
Ten ostatni nie zdecydował się zrezygnować z udziału w procesie prywatyzacji mimo to, że po proteście kibiców na stronie dewelopera pojawiło się oświadczenie, które sugerowało, że tak się może stać. Ostatecznie zniknęło po kilkunastu godzinach.
Jak udało nam się dowiedzieć, wśród trzech podmiotów będących w grze o zakup akcji Górnika jest ten, który miał problem z wpłatą 50 tysięcy złotych wadium, które było warunkiem przystąpienia do procesu prywatyzacyjnego.
Kto wyrasta dziś na faworyta? – Nie mogę nikogo wskazać. Procesem prywatyzacji Górnika Zabrze zajmuje się specjalnie powołana w tym celu komisja. Nie uczestniczę w jej pracach, ani nie mam wpływu na podejmowane przez nią decyzję. Otrzymuję jedynie raporty i sprawozdania z jej obrad. Po przeprowadzeniu całej procedury konkursowej, zostanie mi przedstawiony raport końcowy – mówi serwisowi Roosevelta81.pl Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.
Można mieć spore wątpliwości co do bezstronności i niezależności samej komisji. W jej skład wchodzą bowiem wiceprezydent Zabrza, Krzysztof Lewandowski, naczelnik Wydziału Promocji, Turystyki i Sportu Dorota Kosińska, naczelnik Wydziału Zarządzania Mieniem Anna Wyleżoł wraz ze swoim zastępcą oraz zastępca Skarbnika Miasta Zabrze Joanna Ilnicka (Skarbnik Miasta Zabrze Pan Piotr Barczyk zmarł nagle podczas sesji Rady Miasta Zabrze 19 lutego 2024 roku).
W każdym wypadku mowa zatem o pracownikach Urzędu Miasta Zabrze, których bezpośrednią przełożoną jest prezydent Mańka-Szulik.
W trakcie rozmów każdy z potencjalnych inwestorów ma przedstawić swoją wizję na przyszłość Górnika Zabrze. Ma ona dotyczyć zarówno celów sportowych, jak i kwestii ekonomicznych czy źródeł pozyskiwania środków finansowych. Inwestorzy będą mogli też zadeklarować jaki procent akcji 14-krotnego mistrza Polski chcą nabyć.
Już dziś wiadomo, że Górnik Zabrze został wyceniony na 8 mln złotych. Większościowy udziałowiec, żeby nabyć od miasta minimum 51 proc. akcji musi zapłacić nieco ponad 4 mln złotych.
Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Tyle było czasu a zamiast tego cała sprzedaż jest załatwiana równolegle z wyborami, jakby mało było zamieszania . Totalny brak profesjonalizmu.
Ta komisja jest tak bezstronna, jak Lewandowski jest niezależny 😉
Cwaniaki oddajcie Górnika a nie róbcie z nas debili
Każda z wizji i propozycji potencjalnych inwestorów powinna być oficjalnie przedstawiona opinii publicznej. Nie może odbywać się to w tajemnicy. Górnik jest dobrem publicznym mieszkańców Zabrza i nie tylko. Kibice niekoniecznie powinni dezydować komu maisto ma sprzedać klub ale mają prawo wiedzieć jakie plany ma każdy z zainteresowanych !
Niby masz rację , niby tak powinno być tyle tylko , że wg ekipy MMS najlepiej łowi się ryby w mętnej wodzie. Tej ekipie nie zależy na klubie, kibicach , zawodnikach, trenerach itd. Oni do ostatniej chwili będą robić i chronić swoje geszefty.
Bezstronna komisja, śmiech na sali, nie ma tam bezstronnej osoby. Każda to koleżanka/kolega carycy. Wyleżoł bezstronna?? no to dowcip dziesięciolecia. Psiapsiółka bezstronna. Ludzie, ona już ma Górnika w kieszeni, znaczy się caryca. A najgorsze że nic nie można zrobić 🙁
przecież to są jakieś śmieszne kwoty- 50 tys. wadium, 4 mil zł pakiet większościowy. Co się za tym kryje??????
Nic się nie kryje, klub jest zadłużony po uszy więc samo kupno akcji bez planu spłaty długów niewiele znaczy
Racja.Ten cały cyrk jest sporządzony w niewłaściwym terminie wybory itd.Smortdxi tu kolesiostwem.aopimoe publiczna i Zabrzanie muszą wiedzieć wszystko,?
Żebyśmy jeszcze nie rzygali tymi inwestorami!
Prokuratorzy na start!
Jak Mania przegra wybory to Górnik pójdzie do dewelopera..O co zakład Panowie?