– Nigdy dobrym trenerem nie będzie ten, który odnosił tylko sukcesy. Miałem wiele czasu na przemyślenia oraz swój rozwój indywidualny, ale najważniejszym doświadczeniem jest boisko. Bardzo dużo dała mi też praca w Rybniku, gdzie w trudnych warunkach można było pokazać, że człowiek potrafi zrobić coś z niczego. – powiedział Ryszard Wieczorek, który został oficjalnie zaprezentowany jako nowy trener Górnika Zabrze. – Mówienie, że trener Wieczorek „spuścił” Górnika po czterech meczach jest nieprawdą. Kontrakt będzie obowiązywał do końca roku, w zimowej przerwie zespół poleci do Turcji oraz do Zakopanego. Naszym celem jest dostatnie się do pierwszej ósemki, a później wszystko może się wydarzyć – zapowiedział prezes Artur Jankowski.
– Jestem już po pierwszym treningu z drużyną. Powrót do szatni Górnika był dla mnie dużym wyzwaniem, przed pierwszym wejściem towarzyszyła mi adrenalina i pozytywny dreszczyk emocji. Patrząc na takie twarze jak Radosław Sobolewski i jeszcze paru innych, którzy w piłce grali na wysoki poziomie. Zawodnicy doskonale wiedzą, czego będę od nich oczekiwał, a tym samym mają u mnie ogromny kredyt zaufania bo wiem, że bardzo dobrze grają w piłkę, a potwierdzeniem tego jest tak wysokie miejsce w ligowej tabeli. Trzeba się cieszyć, że Górnik Zabrze ma dzisiaj tak dużo reprezentantów kraju. Nie jest to sympatyczne i przyjemne jak słyszy i obserwuje się tyle opinii niepochlebnych. Doszło dzisiaj do spotkania z kibicami, miejmy nadzieję, że całej wspólnocie Górnika Zabrze zależy na tym, żeby Górnik był w tym miejscu, gdzie jego miejsce. Chcemy grać i zdobywać punkty, a czas pokaże jak to wszystko będzie wyglądało. Mnie najbardziej zależy na tym, aby Górnika utrzymać na wysokim poziomie i wiosną potwierdzić to, że Górnik na to miejsce zasługuje. Wszyscy jedziemy na tym samym wózku, kibic jest bardzo ważnym elementem, jestem przekonany, że bez kibiców Górnik nie był by tak wysoko. Problemem jest to, że kibice nie mogą wejść jeszcze na nowy piękny stadion, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku już to nastąpi.
Trenerem bramkarzy zgodnie ze spekulacjami został dobrze znany kibicom Mateusz Sławik. – Dużo pytał, dużo rozmawiał, inspirowała go ta praca. Teraz bił się z myślami, czy już w tym wieku poświęcić się pracy trenerskiej, czy jeszcze być zawodnikiem, ale Górnik przeważył i Mateusz jest z nami. Mam nadzieję, że też mu pomogę, aby się dalej rozwijał, dostał zgodę na dokończenie rundy jesiennej w swoim klubie . Funkcję drugiego trenera pełnić będzie Marcin Prasoł, wcześniej odpowiadający za analizy i statystyki. Asystentem trenera Wieczorka będzie Kamil Kanclerz. – Pracowałem już z nim wcześniej i mam do niego zaufanie. Doskonale zna on wszystkich zawodników drużyn młodzieżowych Górnika, a zależy nam bardzo, aby mieć przegląd talentów na wszystkich poziomach – uzasadniał wybór trener Wieczorek.
Nie chcę dziś składać żadnych deklaracji widzę na jakim poziomie jest ułożona gra zespołu, Górnik gra na bardzo wysokim poziomie. Moim zadaniem będzie utrzymanie tej bardzo dobrej gry. Górnik dzisiaj się podoba oraz bardzo dobrze gra. Nie mam prawa ingerować w to, co jest bardzo dobrze będę próbował jeszcze coś od siebie dołożyć i czas pokaże na jakim poziomie Górnik będzie grał dalej. W Rybniku byłem już 26 miesięcy pracując na niższym poziomie przychodzą takie momenty, których się już nie przeskoczy. Przyszedł czas, w których trzeba by się zastanowić nad nowymi wyzwaniami i akurat pojawiła się oferta z Górnika. Skorzystałem z zapisu w mojej umowie, która umożliwiała mi odejście do klubu z wyższej klasy rozgrywkowej i postanowiłem skorzystać z takiego wyzwania. Dzięki takiemu wyzwaniu mam w sobie więcej adrenaliny oraz chęci, dlatego bez wahania przyjąłem tą propozycję. Nie doszło jeszcze do spotkania osobiście z selekcjonerem Adamem Nawałką, ale jesteśmy w bardzo dobrych relacjach. Wczoraj dosyć długo rozmawialiśmy telefonicznie na wielu płaszczyznach w taki sposób powinni się zachowywać wszyscy trenerzy, którzy przejmują zespół – podsumował Ryszard Wieczorek.
źródło: Roosevelta81.pl/gornikzabrze.pl
foto: gornikzabrze.pl