Rozpocząć marsz w górę tabeli

W.  -  4 lutego 2023 10:52
2
1755

W poniedziałek Górnik kiepsko zainaugurował rundę wiosenną PKO BP Ekstraklasy, przegrywając z Cracovią 2:0. Czas jednak, aby zapomnieć o tamtym meczu, skupiając się na kolejnej ligowej batalii, którą już dzisiaj podopieczni Bartoscha Gaula stoczą przed własną publicznością, mierząc się w 19. serii ligowych spotkań z Lechią Gdańsk. Początek tego  spotkania zaplanowany został na godzinę 17:30, a rozjemcą zawodów będzie Damian Sylwestrzak.

W przeciwieństwie do Górnika nasz dzisiejszy rywal zwycięsko wszedł w tegoroczne rozgrywki. Choć gra Lechistów nie powalała na kolana, to najważniejsza jest przede wszystkim skuteczność i końcowy rezultat, a ten dał Biało-Zielonym pełną pulę „oczek”. Podopieczni Marcina Kaczmarka pokonali na własnym stadionie Wisłę Płock 1:0, a zwycięskiego gola zdobył w 53. minucie meczu doskonale nam znany Łukasz Zwoliński, na którego także i w dzisiejszym spotkaniu baczną uwagę powinni zwrócić zabrzańscy defensorzy. Przed doskonałą okazją do wyrównania stanął w 84. minucie Dominik Furman, jednak zawodnik Nafciarzy zmarnował świetną szansę, fatalnie egzekwując rzut karny. Zwycięstwo w ostatniej kolejce wyniosło Lechię na 13. pozycję w tabeli, zrównując ją punktowo z Górnikiem. Oba zespoły mają w swoim dorobku identyczną ilość 20. punktów oraz dokładnie taką samą ilość straconych bramek. Zarówno zabrzanie, jak i gdańszczanie stracili ich najwięcej w całej PKO BP Ekstraklasie, bo aż 30. Pod względem ofensywnym lepiej wypada Górnik, który zdobył 26 bramek, nasi rywali strzelili o 7 goli mniej (19). W ostatnim bezpośrednim starciu zespołem skuteczniejszym, choć z pewnością nie lepszym okazała się jednak Lechia, która w samej końcówce wydarła Górnikowi z rąk cenne zwycięstwo. Trójkolorowi co prawda zagrali w Gdańsku całkiem dobre zawody, to po dwóch stałych fragmentach gry i rzutach rożnych, wykonywanych przez gospodarzy, schodzili z boiska ze sporym niedosytem i gorzkim smakiem porażki. W 84. minucie meczu futbolówkę do bramki strzeżonej przez Daniela Bielicę skierował Mario Maloča, natomiast w doliczonym czasie gry (96′) golkipera zabrzan pokonał Zwoliński, wydostając swoją drużynę ze strefy spadkowej. Skrót tamtego spotkania dostępny jest tutaj

Jakim rezultatem zakończy się dzisiejsza potyczka, przekonamy się już niebawem. Wierzymy, że podobnie jak w listopadowym pojedynku, także i tym razem na boisku z dużo lepszej strony pokaże się Górnik, dominując w sobotnim spotkaniu i unikając niezwykle powtarzalnych błędów, które ostatnimi czasy kosztowały nas utratę zbyt wielu punktów. Czas na udaną inaugurację rozgrywek przy Roosevelta, przy wsparciu tysięcy wiernych sympatyków czternastokrotnego mistrza Polski i regularny marsz w górę tabeli.

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Pokażcie w końcu,jak się powinno wygrywać!!

Ha ha