Mało kto spodziewał się, że po przeciętnej rundzie wiosennej, w trakcie której Jose Manuel Sanchez Guillen często poczynania kolegów z Górnika Zabrze oglądał z perspektywy ławki rezerwowych, a nawet trybun w pierwszych kolejkach nowego sezonu Hiszpan będzie jednym z filarów drużyny Michala Gasparika.
O tym jak zmieniła się taktyka Górnika po przejęciu przez Słowaka, jakie są różnice pomiędzy warsztatem Michala Gasparika i Jana Urbana, skąd duża łatwość piłkarzy z Półwyspu Iberyjskiego w aklimatyzacji w Polsce oraz o trudności z nauką języków obcych opowiada Josema, tłumaczony przez członka sztabu drużyny z Roosevelta, Szymona Matuszka – który przed laty stacjonował m.in. z Kamilem Glikiem w rezerwach Realu Madryt.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Sarapata dziś gra pierwsze skrzypce w meczy Kopenhagi z Bayer Leverkusen.Non stop ławka a dziś trybuny.Brawo za transfer. Rozwija się chłop.
Za 5 mln euro tylko wyjątkowy głupiec, lub wyjątkowy bogacz by chłopaka nie sprzedał
To cudo- majstersztyk, że takiego piłkarza udało się sprzedać do Kopenhagi za 4 mln Euro. To za Tofika do Lecha Górnik powinien skasować 10x tyle …..
Chlopak zagrał w Górniku parę meczy strzelił 1 gola… Niczym się nie wyróżniał oprócz 17 lat…..
Chyba ktoś mu sprd. karierę.
Takich przypadków jest więcej w naszej lidze.Za chwilę zobaczymy go w jakimś Lubinie,albo Niecieczy