Hajduk Split
W przerwie na mecze reprezentacji, Hajduk rozegrał towarzyskie spotkanie przeciwko Bośniackiej drużynie NK Siroki Brijeg. Na splickim Poljudzie padł wynik 3:1 a gole dla Hajduka kolejno strzelali Marko Futacs w 23′, Frane Vojković w 27′ oraz debiutujący Deni Jurić w 92′. Honorowe trafienie dla gości zaliczył w 39′ Corić. MaxTV Pierwsza Liga wraca już w piątek gdy podopieczni Marijana Puśnika zmierzą się z Interem w Zapresićiu.
Hajduk Split – NK Śiroki Brijeg 3:1
Bramki: Fuctas (23′), Vjoković (27′), Jurić (92′) – Corić (39′)
[youtube id=”U_JnDoXfOVk”]
Więcej na Hajduk.hr
GKS Katowice
Piątkowy mecz w Bielsku pomiędzy Podbeskidziem a GieKSą był awizowany jako starcie dwóch głównych pretendentów do awansu. W pierwszych składach obu ekip wybiegło kilku zawodników grających niegdyś przy Roosevelta. Po stronie „Górali” byli to Janota, Kołodziej i Magiera a po drugiej Nowak i Goncerz. Do tego obaj szkoleniowcy, czyli Dariusz Dźwigała i Jerzy Brzęczek to byli kapitanowie „Trójkolorowych”. W pierwszych minutach lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, którzy wypracowali kila klarownych sytuacji. Jak na derby przystało gra była twarda i często sędzia odgwizdywał faule. Szczególnie sporo było ich po stronie GieKSy, która skutecznie wybijała z rytmu miejscowych.
Katowiczanie do głosu doszli pod koniec pierwszej części gry ale wynik pozostawał bezbramkowy. Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia przyjezdnych, gdyż minutę po wznowieniu Prażnovsky zdobył gola po stałym fragmencie gry (wyrzut z autu). Trener Dźwigała od razu przeprowadził dwie zmiany, ściągając m. in. Janotę, który nic ciekawego na boisku nie pokazał. GieKSiarze dalej przeważali i byli bliscy podwyższenia gdy strzał Mandrysza, Lis sparował na poprzeczkę.
Bielszczanie też mieli swoje okazje gdy Demjan też sprawdził wytrzymałość aluminium. Starali się oni doprowadzić do wyrównania ale GieKSa mądrze się broniła wyprowadzając groźne kontry. Jedną z nich w 71′ wykończył Foszmańczyk. W końcówce drugą żółtą zobaczył Prażnowsky ale nie miało już to wpływu na kończowy wynik.
GKS wypunktował Podbeskidzie, wpierw faulami nie dał rozwinąć skrzydeł przeciwnikom a gdy już przejął inicjatywę to szybko strzelił gola. Później to już konsekwentna gra w obronie i kontry. Katowiczanie wyrastają na głównego faworyta do awansu. W sektorze gości, zasiadło 758 kibiców. W tym Górnik Zabrze 14 oraz Banik Ostrava 34.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – GKS Katowice 0:2
Bramki: Praznovsky (46′), Foszmańczyk (71′)
Podbeskidzie: Lis – Jakubik, Piacek, Baran, Magiera – Podgórski, Chmiel, Kolodziej (49′ Feruga), Janota (49′ Lewicki), Sierpina, Demjan
GKS: Nowak – Czerwiński, Kamiński, Prażnovsky, D.Abramowicz – Mandrysz, Kalinkowski (77′ Pielorz), Zejdler, Foszmańczyk (80′ Lebedyński), Prokić (87′ Garbacik) – Goncerz.
Ż.kartki: Sierpina, Podgórski, Feruga – Praznovsky, Prokic, Kalinkowski, Czerwinski
Cz.kartki: Prażnovsky (90′ druga żółta)
Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków)
Kolejny mecz przy Bukowej już w piątek o 19:00 gdy do Katowic przyjedzie Wisła Puławy. Wszystkie informacje dotyczące biletów znajdziecie tutaj .
ROW Rybnik
ROW Rybnik do 66. minuty był lepszy od Polonii Bytom. Walczył, atakował i zasłużenie prowadził 1:0. Strzelcem gola był 19-letni wychowanek zielono-czarnych Dawid Drozdowski, dla którego było to pierwsze trafienie w kadrze pierwszej drużyny. Niestety we wspomnianej 66. minucie Witold Cichy za bezsensowny faul w środku boiska zobaczył drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. Chwilę później trener Dietmar Brehmer ściągnął z boiska najlepszego zawodnika tego meczu – Roberta Tkocza i wszystko posypało się, jak domek z kart. Poloniści uzyskali przewagę i po kilkunastu minutach wbili naszym dwa gole i wygrali mecz. Trener po meczu był zadowolony z postawy swojej drużyny. My jednak wolelibyśmy nie przegrywać.
ROW Rybnik – Polonia Bytom 1:2 (1:0)
Bramki: Dawid Drozdowski (38′) – Arkadiusz Kowalczyk (82′), Aleksander Januszkiewicz (86′)
ROW: Daniel Kajzer – Witold Cichy, Szymon Jary, Tomasz Balul, Dawid Gojny – Paweł Polak, Robert Tkocz (68′ Jan Janik), Gabriel Nowak, Dawid Drozdowski, Krzysztof Koch (80′ Kamil Spratek) – Mariusz Muszalik.
Polonia: Matko Perdijić – Łukasz Rylukowski, Michał Szal, Peter Jánošík, Jakub Żmuda – Piotr Ceglarz (90′ Sławomir Musiolik), Marek Szyndrowski (67′ Aleksander Januszkiewicz), Bartłomiej Setlak, Marcin Lachowski (87′ Kamil Zalewski), Patryk Stefański (90′ Jakub Kuzdra) – Arkadiusz Kowalczyk.
Żółte kartki: Cichy – Jánošík, Lachowski, Kowalczyk, Stefański.
Czerwona kartka: Witold Cichy (66. minuta, ROW 1964, za drugą żółtą).
Sędziował: Dawid Bukowczan (Żywiec)
Kolejne spotkanie Gladiatorów w sobotę o 16:30 w Opolu przeciwko Odrze.
Więcej o ROW Rybnik znajdziecie na ROW.Rybnik.pl
Wisłoka Dębica
Remisem 2:2 zakończyło się sobotnie spotkanie Klasy Okręgowej, w którym Wisłoka Dębica podejmowała u siebie drużynę Stali II Mielec. Obie bramki dla „biało-zielonych” zdobył jeszcze w pierwszej połowie meczu Adrian Nowak. Z opuszczonymi głowami schodzili piłkarze Wisłoki z murawy po zakończeniu spotkania ze Stal II Mielec. Nic dziwnego, gdyż – tak jak publiczność zgromadzona na stadionie – zdawali sobie sprawę, że kolejne zwycięstwo było naprawdę na wyciągnięcie ręki.
WISŁOKA DĘBICA – Stal II Mielec 2:2 (2:1)
Bramki: A. Nowak (17′ asysta Bielatowicz, 45+’ asysta Wójcik) – (Tall 30′, 83′)
WISŁOKA: Balasa (46″ K. Kieraś) – Maciosek, Wójcik (46″ Zięba), Kowalski, Szydło – Ślęczka, Bielatowicz (80′ Maik), Pęcak, Nowak (80′ Kozak) – Bałut, Pietrasiewicz (70′ Konik).
Widzów: 550 (w tym 15-osobowa grupa kibiców z Węgier)
Wisłoka Dębica rozgromiła na wyjeździe Basztę Zawada 8:1 (3:1) w meczu I rundy Pucharu Polski (Rzeszów-Dębica). Dzięki tej wygranej podopieczni Waldemara Piątka uzyskali promocję do kolejnego etapu rozgrywek. Spotkanie z Basztą, było dla niektórych piłkarzy Wisłoki szansą na odblokowanie niemocy strzeleckiej bądź, jak w przypadku młodych graczy, okazją na zaprezentowanie swoich umiejętności sztabowi szkoleniowemu
Baszta Zawada – WISŁOKA DĘBICA 1:8 (1:3)
Bramki: Świetlik (20′) – Wójcik (15′ rzut wolny asysta A. Nowak), Maik (22′), Pietrasiewicz (41′ asysta Ślęczka, 47′ asysta A. Nowak), P. Nowak (56′ asysta A. Nowak, 69′, 88′ asysta Kozak), Łękawa (62′ asysta Żurek)
WISŁOKA: K. Kieraś (46″ Dybski) – Cesarz, Wójcik, Kowalski, Maciosek (46″ Kozak), Ślęczka, Bielatowicz (59″ Żurek), Maik, Łękawa – A. Nowak (59″ Haracz) – Pietrasiewicz (53″ P. Nowak).
Baszta: Czajka – Marć, R. Strzałka (65″ Strózik), Chmielowski – Szydło, Maruszak – Pikuła (46″ Radoń), Dziedzic (65″ Kowalski), P. Strzałka, Moździoch – Świetlik.
Żółte kartki: Marek Cesarz (Wisłoka) – Wojciech Szydło (Baszta)
Więcej o Wisłoce znajdziecie na WisłokaDębica.pl
Najbliższe mecze naszych zgód
Hajduk: HK Inter Zapresić – Hajduk Split 09.09.2016 godz. 18:00
GieKSa: GKS Katowice – Wisła Puławy 09.09.2016, godz. 19:00
ROW: Odra Opole – ROW Rybnik 10.09.2016, godz. 16:30
Wisłoka: Wisłoka Dębica – Sokół Kolbuszowa 07.09.2016, godz. 17:00
Radomyślanka Radomyśl Wielki – Wisłoka Dębica 10.09.2016, godz. 17:00
Źródło: Hajduk.hr / ROW.Rybnik.pl / WislokaDebica.pl / Roosevelta81.pl