Jak poinformował Górnik Zabrze, szefem skautingu 14-krotnych Mistrzów Polski ponownie został Roman Kaczorek. Kaczorek współpracę z Górnikiem rozpoczął jeszcze w 2016 roku. Uczestniczył wówczas w transferach i ściągnięciu do Zabrza takich piłkarzy jak m.in. Michał Koj, Mateusz Wieteska, czy Damian Kądzior. W ostatnim czasie wykonywał na zlecenie Klubu inne zadania, by dziś ponownie stanąć na czele działu skautingu, choć kompetencje przyznane przez zarząd uwzględniają szerszy zakres współpracy.
Poniżej fragmenty wypowiedzi Romana Kaczorka dla strony oficjalnej Górnika Zabrze:
– Z Górnikiem związałem się pięć lat temu, kiedy walczyliśmy z powodzeniem o powrót do Ekstraklasy. Pracowaliśmy wówczas nad wzmocnieniem zespołu i przygotowaniem go do gry na najwyższym szczeblu. To wówczas sfinalizowaliśmy przyjście do Zabrza między innymi Michała Koja, Mateusza Wieteski, Damiana Kądziora, ale i młodszych piłkarzy, takich jak Wojciech Hajda, Dariusz Kamiński, czy nieco później – przed rundą rewanżową – Adrian Gryszkiewicz.
– Oczywiście w chwili obecnej koncentrujemy się na rozmowach z piłkarzami, którymi kończą się kontrakty. Takie negocjacje trwają. Staramy się z całych sił przedłużyć te kontrakty. Czy nam się to uda? Na razie jesteśmy w toku rozmów. Oczywiście musimy się zabezpieczyć. Skauting cały czas energicznie działał. Mamy monitoring polskich i zagranicznych lig. Są wytypowani piłkarze, którzy mogliby wzmocnić zespół lub ewentualnie zastąpić piłkarzy, z którymi rozmowy się nie powiodą.
Cała rozmowa tutaj.
Obserwuj nas w społecznosci SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Górnik Zabrze
Foto: Roosevelta81.pl
Nie brzmi ta wypowiedz zbyt optymistycznie w kontekscie przedluzania umow…
Dziwi Cię to? Górnik to może być jedynie odskocznia do lepszego klubu. Nie ma tu nic. Smutne, ale prawdziwe.
Mi sie zdaje ze nie wiadomo kto bedzie na tym stanowisku to i tak chuj.a zrobi bo na wszystkim miasto trzyma lape . Nie daja kasy to nic sie nie zrobi. Moze Sobczykowi zmniejsza kontrakt z 60 tys miesiecznie to bedą miec na innych