– Musimy wyglądać, jak drużyna, a nie grupa indywidualistów. Jeśli będziemy drużyną w spotkaniu z Lechem, nie będę się bał o wynik. – powiedział na konferencji przed spotkaniem z Lechem Poznań, Robert Warzycha trener-menedżer Górnika Zabrze.
Warzycha jest spokojny o dyspozycję swoich graczy. W sobotę kluczem do sukcesu ma być gra zespołowa. Jednak trener-menedżer, jak każdy w zabrzańskim klubie docenia potencjał „Kolejorza”. – Mogę tylko powiedzieć, że który to już raz mamy przed sobą ciężki mecz. Lech jest dobrą drużyną, a potwierdza to ostatni wynik 6-1 z Jagiellonią. Chcemy pokazać walkę i determinacje, w tych elementach musimy ich przewyższać, żeby osiągnąć zadowalający rezultat.
Niektórzy po ostatnim meczu Lecha zastanawiają się, czy poznaniacy nie grają obecnie lepiej od liderującej Legii. Warzycha do wysokiej formy Lecha podchodzi jednak z dystansem. – Myślę, że w każdym sezonie mają okresy, w których grają lepiej, a także takie, gdy wiedzie im się gorzej. Myślę, że Lech wzniósł się na wyżyny, natomiast Legia gra stabilnie i nie można się dziwić, że jest na 1. miejscu. Zrobimy wszystko, by wygrać następny mecz – zapewnił trener-menedżer Górnika.
W porównaniu do meczu z Cracovią drużyna ma zagrać bardziej zespołowo. – Z meczu na mecz gramy lepiej. Zdarza się coraz rzadziej, że przeciwna drużyna przejmuje kontrolę nad grą. Z Cracovią graliśmy w 10. Z Lechem wybiegamy mecz i będziemy mieli dobry wynik. Musimy wyglądać, jak drużyna, a nie grupa indywidualistów. Jeśli będziemy drużyną w spotkaniu z Lechem, nie będę się bał o wynik – zakończył Warzycha.
Źródło: gornikzabrze.pl
Foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl