– W kolejnym meczu nie zdołaliśmy wygrać, a graliśmy przecież przed własną publicznością – powiedział Roosevelta81.pl Robert Jeż, pomocnik Górnika.
– Nie chcę oceniać swojego występu przeciwko Wiśle Kraków. W kolejnym meczu nie zdołaliśmy wygrać, a graliśmy przecież przed własną publicznością – żałuje Słowak.
W tygodniu zabrzański klub wstrząsnęła smutna informacja – Ten tydzień był dla nas wszystkich bardzo ciężki, gdy dowiedzieliśmy się o śmierci Krzysztofa Maja – mówi smutnym głosem Jeż.
Każdy kolejny zremisowany bądź przegrany mecz przybliża Górnika do… 1 ligi. – Remisy nas nie urządzają nam potrzebne są zwycięstwa, a w tym meczu tylko zremisowaliśmy. Jesteśmy na ostatnim miejscu w ligowej tabeli, ale się nie poddamy i będziemy walczyć dalej! – zapewnia doświadczony pomocnik Górnika.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl