Występujące na boiskach III ligi rezerwy Górnika Zabrze wygrały drugi mecz w tym sezonie. Tym razem podopieczni trenera Seweryna Gancarczyka w wyjazdowym starciu pokonali Carinę Gubin.
Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy już w 13. minucie wyszli na prowadzenie. Piłkę do zabrzańskiej bramki skierował świetnie znany przy Roosevelta Adrian Dziedzic, który w lutym przeszedł do klubu z województwa lubuskiego.
W sezonie 2021/22 uzdolniony pomocnik znajdował się w kadrze pierwszego zespołu Górnika, rozgrywając dziesięć meczów na boiskach Ekstraklasy. Z natury wchodził na boisko z ławki rezerwowych, ale miał też za sobą debiut w wyjściowej jedenastce. Następnie przez rezerwy zabrzańskiego klubu i wypożyczenie do Garbarni Kraków trafił do Gubina.
Rezerwy Trójkolorowych nie zasypiały jednak gruszek w popiele i zdołały odrobić straty z nawiązką. Najpierw na listę strzelców wpisał się Abbati Abdullahi, a wynik ustali Iwo Świerkot, pieczętując swoim trafieniem drugi w tym sezonie komplet punktów dla naszej „dwójki”. Oba trafienia dla zabrzan dzieliły zaledwie trzy minuty.
Po dwóch kolejkach rezerwy Górnika są liderem tabeli z kompletem punktów.
Carina Gubin – Górnik II Zabrze 1:2 (1:0)
1:0 – Dziedzic 13′
1:1 – Abdullahi 76′
1:2 – Świerkot 79′
Carina (skład wyjściowy): Chadała – Żarkowski, Buszewski, Nazar, Dziedzic, Matuszewski, Haraszkiewicz, Vital Gomes, Staszkowian, Diduszko, Bednarczyk.
Górnik II (skład wyjściowy): Pietryga – Adamski, Kosiba, Świerkot, Wodecki, Jeleń, Quaindo, Leszczyk, Bedronka, Szafrański, Abdullahi.
Może czas sprawdzić Abbatiego w pierwszej drużynie. Widać że jest w gazie!