Mecz 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy pomiędzy Górnikiem i Widzewem nie był wielkim widowiskiem (0:0). Spotkanie sędziował Tomasz Kochanek z Opola. Arbiter ukarał dwóch zawodników Widzewa żółtymi kartkami Tuptę oraz Shehu. Również dwóch graczy „Trójkolorowych” otrzymało „żółtka”. Byli to Matus Kmet i Rafał Janicki, dla którego była to ósma kartka w obecnym sezonie. Rafał będzie pauzował w spotkaniu wyjazdowym z Jagiellonią. Erik Janża „odbębnił” drugie z trzech spotkań, które musi pauzować za czerwoną kartkę. Zawodnikowi pozostał więc jeszcze tylko jeden mecz poza boiskiem.8 – Rafał Janicki
5 – Taofeek Ismaheel, Lukas Podolski, Damian Rasak
4 – Kamil Lukoszek
3 – Josema, Hellebrand, Erik Janża
2 – Filip Majchrowicz, Aleksander Buksa, Dominik Szala, Michał Szromnik, Norbert Wojtuszek
1 – Matus Kmet, Sondre Liseth, Kryspin Szcześniak, Filip Prebsl, Lukas Ambros, Yosuke Furukawa, Paweł Olkowski, Dominik Sarapata, Luka Zahović, Nikodem Zielonka, Manu Sanchez
Sytuacja kartkowa po 30. kolejce PKO Ekstraklasy (czerwone kartki):
2 – Rafał Janicki
1 – Kryspin Szcześniak
żółty – zawodnik ukarany żółtą kartką
czerwony – zawodnik ukarany czerwoną kartką
zielony – zawodnik powraca po pauzie kartkowej
* kursywą zaznaczeni zawodnicy już nie grający w Górniku
W Ekstraklasie zawodnika czeka jeden mecz przymusowej pauzy za żółte kartki, jeśli zbierze ich cztery lub osiem. Od 12 żółtych kartek (16, 20 itd.) kara zawieszenia wynosi już dwa mecze.
Źródło: Roosevelta81.pl
Grafika: Łukasz
Czyli na przyszły mecz mamy 2 prawych obrońców, 2 na środek – Kryspina i Josemę i dokładnie nikogo na lewą stronę
Na środku obrony może też grać Prebsl, gra na tej pozycji w kadrze młodzieżowej. Ale generalnie takimi detalami to by się można martwić wtedy jakby na murawie było widać jakieś zaangażowanie, a tak to czy z Rafałem czy bez pewnie wynik i tak będzie taki sam jak w ostatnich meczach.
Może wreszcie nadszedł czas, żeby dać szansę pokazania się utalentowanemu Mazurkowi, który jest właśnie lewym obrońcą i regularnie gra w kadrze Polski U -18? Jak nie teraz, gdy nie gramy już o nic, to kiedy? Na trzy ostatnie kolejki wróci już J̌anża, który gdy nie pauzuje za kartki i jest zdrowy to zazwyczaj gra wszystkie mecze od początku do końca… Ale obawiam się, że trener Gierczak znów wykombinuje jakiś wariant zachowawczy (np. Olkowski lub wracający po długiej kontuzji Lukoszek) na lewej obronie i że zabraknie mu odwagi by postawić na młodego Mazurka… A szkoda, bo taki mecz mógłby pokazać, czy nasz talent jest już gotowy na Ekstraklasę, czy też kolejną rundę lepiej żeby spędził na wypożyczeniu np. w jakiejś Polonii Bytom czy Jastrzębiu, by nie marnować czasu w trzecioligowych rezerwach…
Słuszna uwaga.
och Rafał odpoczynek a Jaga musi wygrać:))