W 6. kolejce PKO BP Ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał w meczu wyjazdowym z Jagiellonią Białystok (4:1). Spotkanie sędziował Tomasz Kwiatkowski z Warszawy. Żółte kartki po stronie Jagiellonii otrzymali Taras Romanczuk i Bartłomiej Wdowik. W naszym zespole „żółtka” zarobili Daisuke Yokota oraz Erik Janża. Czerwoną kartką w naszej drużynie ukarany został Kamil Lukoszek. Podkreślmy, naszym i nie tylko naszym zdaniem absolutnie niesłusznie. Niezrozumiały w całej sytuacji był brak reakcji ze strony VAR-u, nad którym czuwał „wszystko widzący” Szymon Marciniak.
Sytuacja kartkowa Górnika Zabrze po 6. kolejce PKO BP Ekstraklasy
(żółte kartki).
3 – Kryspin Szcześniak
2 – Lukas Podolski, Boris Sekulić, Robert Dadok, Daisuke Yokota
1 – Rafał Janicki, Norbert Wojtuszek, Richard Jensen, Rafał Janicki, Paweł Olkowski, Erik Janża
Sytuacja kartkowa po 6. kolejce PKO Ekstraklasy (czerwone kartki):
– Kamil Lukoszek
– Kryspin Szcześniak (dwie żółte)
żółty – zawodnik ukarany żółtą kartką
czerwony – zawodnik ukarany czerwoną kartką
zielony – zawodnik powraca po pauzie kartkowej
W Ekstraklasie zawodnika czeka jeden mecz przymusowej pauzy za żółte kartki, jeśli zbierze ich cztery lub osiem. Od 12 żółtych kartek (16, 20 itd.) kara zawieszenia wynosi już dwa mecze.
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Może by się Marciniak wypowiedział a nie te znafcy przez f
Marciniak już się wypowiedział siedząc na Varze. Powinien dostać karę paru meczy w A klasie. A nie wypowiadać się.
Jest dokumentacja fotograficzna to należy się odwołać od decyzji czarnych wszystkowidzących.
W meczu Piasta też się Pan Marciniak nie popisał, był głównym i tu dla odmiany nie widział faulu, oczywiście do var-u nie sięgnął, bo on przecież nie musi
Zamiast pytać gdzie był Var trzeba ruszyć d…. I składać protest