– Komisja po zapoznaniu się z zapisem wideo sytuacji z udziałem zawodnika Rafała Kosznika stwierdziła, że zapis wideo nie daje 100% pewności co do tego, że zachowanie zawodnika było celowe, a tym samym podlegałoby karze wykluczenia (otrzymania czerwonej kartki). Tym samym Komisja Ligi nie wszczęta postępowania w sprawie obrońcy Górnika. – czytamy w „Dzienniku Zachodnim”
Na tapetę podczas wtorkowego zebrania Komisji Ligi miał zostać wzięty Rafał Kosznik, który w meczu z Pogonią w Szczecinie nadepnął na rękę leżącego na murawie Sebastiana Rudola, którego wcześniej sfaulował. Za faul zawodnik Górnika zobaczył żółtą kartkę. Choć dla wielu obserwatorów nadepnięcie ręki rywala nie było przypadkowe, komisja postanowiła nie wszczynać postępowania w sprawie zdarzenia z udziałem Kosznika. – Komisja po zapoznaniu się z zapisem wideo sytuacji z udziałem zawodnika Rafała Kosznika stwierdziła, że zapis wideo nie daje 100% pewności co do tego, że zachowanie zawodnika było celowe, a tym samym podlegałoby karze wykluczenia (otrzymania czerwonej kartki). Wątpliwości w tym zakresie, zgodnie z zasadą domniemania niewinności, zostały rozstrzygnięte na korzyść zawodnika – wyjaśnił Zbigniew Mrowiec.
Czytaj więcej w „Dzienniku Zachodnim” oraz na www.dziennikzachodni.pl
Źródło: dziennikzachodni.pl
Foto: Roosevelta81.pl