We wtorek 2 października Górnik Zabrze rozegra wyjazdowe spotkanie w ramach 1/32 finału Pucharu Polski. W Hrubieszowie zmierzymy się z miejscową Unią, która na co dzień występuje w klasie okręgowej grupy Zamość.
Awans to obowiązek
Nasz pucharowy przeciwnik w swoich rozgrywkach spisuje się bardzo dobrze i przewodzi ligowej tabeli. Do meczu z Unią należy podejść z należytym szacunkiem, ale nie oszukujmy się, awans do kolejnej fazy rozgrywek jest obowiązkiem.
Okazja dla wracających
Wydaje się logicznym i wielce prawdopodobnym, że Marcin Brosz da pograć zawodnikom wracającym po kontuzjach. W Hrubieszowie możemy zatem zobaczyć na boisku, w dłuższym wymiarze czasowym – Szymona Żurkowskiego, Rafała Wolsztyńskiego czy Krzysztofa Kiklaisza. Byłoby to dobre przetarcie w poszukiwaniu powrotu do optymalnej formy.
Z Szymańskim, ale bez Loski…
Do Hrubieszowa nie pojedzie Tomasz Loska, który za czerwoną kartkę z półfinałowego meczu, przeciwko Legii, ubiegłorocznej edycji PP ma przymusową pauzę. Do rozgrywek za to został zgłoszony Jakub Szymański, bramkarz na co dzień broniący w III-ligowych rezerwach.
… i kibiców.
Od kilku dni wiadomo również, że piłkarze Górnika w Hrubieszowie będą pozbawieni wsparcia. Do klubu wpłynęło bowiem pismo od organizatorów spotkania, że mecz odbędzie się bez udziału zorganizowanych grup kibiców gości.
Unia Hrubieszów – Górnik Zabrze, wtorek 2 października, godz. 15:00. Arbitrem tego spotkania będzie pan Mateusz Złotnicki z Lublina.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl