Trener Górnika Zabrze Adam Nawałka na początku czerwca zostawił działaczom listę zawodników, z którymi trzeba i warto rozmawiać. „Przegląd Sportowy” informuje, że klub z Roosevelta nie ma już jednak szans na zakontraktowanie Miłosza Przybeckiego i Kamila Wacławczyka.
Z listy Nawałki zniknęli zawodnicy, za których trzeba zapłacić (zakaz transferowy) oraz ci, którzy chcą zarabiać więcej niż 25 tysięcy złotych brutto miesięcznie. Z kolejnego zakazu PZPN dla Górnika wynika bowiem, że klub nie może płacić więcej. Właśnie dlatego upadła opcja z zatrudnieniem Kamila Wacławczyka z PGE GKS i Miłosza Przybeckiego z Polonii Warszawa. Przy Roosevelta żałują tego ostatniego, ale i też tłumaczą, że nie są w stanie konkurować z Zagłębiem Lubin o tego piłkarza.
Ciągle jednak otwarty jest temat pozyskania czterech innych piłkarzy z listy. Tomasz Hołota rozwiązał umowę z Polonią Warszawa i bardzo chce iść do Górnika, gdzie mógłby współpracować ze swoim ulubionym trenerem. Prowadzone są również rozmowy z Łukaszem Hanzelem i Maciejem Małkowskim, bo ich kontrakty z Zagłębiem wygasły i obaj są do wzięcia za darmo. Otwarta jest też sprawa środkowego obrońcy z Bełchatowa Macieja Wilusza.
źródło: Przegląd Sportowy
foto: ksppolonia.pl