W drużynie Marcina Brosza zdążyło zadebiutować w tym sezonie już dziesięciu młodzieżowców, a kolejni czekają już w kolejce. Jednym z nich jest Przemysław Wiśniewski, który w piątek został zgłoszony do rozgrywek i udał się z zespołem do Poznania.
Przemek, syn Jacka Wiśniewskiego, był blisko pierwszego zespołu już od dłuższego czasu, ale mocno przyhamowała go kontuzja. Przez to zdołał jesienią rozegrać zaledwie trzy spotkania w trzecioligowych rezerwach Górnika. Na szczęście zimą już wszystko było w porządku i Wiśnia przepracował cały okres przygotowawczy pod okiem Wojciecha Gumoli, a w ostatni weekend zagrał pełne 90 minut w spotkaniu z Unią Turza. Szerszej publiczności przedstawił się w towarzyskim spotkaniu z Hajdukiem Split, kiedy to w przerwie meczu zmienił Michała Koja.
Jak podaje oficjalna strona klubu Wiśniewski znalazł się w autokarze, który w piątek rano zabrał piłkarzy Górnika do Poznania. Tam zabrzanie zagrają w sobotę o 18 z Lechem.
Przemysław Wiśniewski, podobnie jak jego ojciec, to środkowy obrońca o słusznym wzroście (jak podaje transfermarkt 195cm), urodzony w 1998 roku.
Źródło: Roosevelta81.pl/gornikzabrze.pl
Foto: Roosevelta81.pl