Przegraliśmy spotkanie, którego w życiu nie mieliśmy prawa przegrać

Kaszpir  -  26 września 2021 15:26
4403

Poznaliśmy komentarze trenerów obu zespołów, po meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Górnik Zabrze.

Mariusz Lewandowski (trener Termalici): Długo czekaliśmy na te trzy punkty, dziś je zdobyliśmy i radość jest ogromna. Ten wynik oddał nam dzisiaj tą ciężką pracę, którą wykonujemy przez cały czas. Mieliśmy troszeczkę szczęścia, ale w piłce trzeba je mieć.

Jan Urban (trener Górnika): – Spotkanie dobrze się zaczęło dla nas. Wydawało się, że będzie się dla nas układało tak, jak na samym początku, gdzie zdominowaliśmy Termalicę, graliśmy na ich połowie. Mogliśmy strzelić bramkę, to niestety się nie udało. W drugiej połowie wyszliśmy na prowadzenie i w dalszym ciągu wydawało się, że mamy mecz pod kontrolą i przychodzi rzut karny. No nie wiem, czy to jest rzut karny. Oczywiście piłka odbiła się od głowy i spadła na rękę, ale to są rzeczy, to ma za duży wpływ na mecz. Takich karnych nie powinno się przeciwko nikomu dyktować, już nie mówię o drugiej jedenastce. Nie wiem co tam się stało, normalna walka o pozycję. Lukas jest kawał chłopa, wygrywa ją, a tu jest rzut karny, ale to chyba nie o to chodzi w tym wszystkim. Na pewno nie o to chodzi. Po pierwszym golu, dostaliśmy zaraz drugą bramkę i potrzebowaliśmy trochę czasu, aby się otrząsnąć, ponieważ z 1:0 zrobiło się bardzo szybko 1:2. Po trzecim golu było widać, że aby ponownie wejść w mecz będzie nas to dużo kosztowało. Myśli zawodników były, że coś nam uciekło, bo uważam, że mogliśmy wywieźć z Niecieczy trzy punkty. Stało się tak, a nie inaczej. Gratuluję Termalice, a my wyciągamy wnioski, ponieważ przegraliśmy spotkanie, którego w życiu nie mieliśmy prawa przegrać.

Wszystko rozstrzygnęło się w strefie mentalnej, mam tu na myśli rzut karny i szybką drugą bramkę. Był to szok dla drużyny, bo wyglądało, że wszystko idzie w dobrym kierunku, a dostaliśmy trzeciego gola. Jeśli chodzi o niewykorzystane sytuacje, ja zawsze wychodzę z założenia, że zawodnik chce strzelić. Jeden robi to lepiej, inny gorzej. Nie mogę mieć pretensji. Ważne, że te sytuacje kreujemy. Nie zawsze Jesus strzeli bramkę, nie oszukujmy się. Przydałoby się, żeby go ktoś od czasu do czasu odciążył pod tym względem. 

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl