Już dzisiaj, punktualnie o godzinie 19:00 notujący ostatnio pomyślną passę zwycięskich spotkań Górnik, rozegra kolejny domowy pojedynek, mierząc się w ramach 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Cracovią. Wierzymy, że Trójkolorowi przy wsparciu swych wiernych sympatyków przedłużą zwycięską serię gier, o kolejny wygrany mecz, tym razem nad Cracovią, rehabilitując się za niekorzystny bilans bezpośrednich spotkań z ubiegłego sezonu.
Przed rokiem oba zespoły spotkały się dwukrotnie. Pierwsza potyczka rozegrana została na Arenie im. Ernesta Pohla w Zabrzu, w ramach 1. kolejki rozgrywek, niosąc kiepską inaugurację dla biało-niebiesko-czerwonych, którzy po golach Floriana Loshaja (24′) i Michała Rakoczego (41′), przegrali 0:2. Mecz rewanżowy również nie miał szczęśliwego zakończenia dla podopiecznych Bartoscha Gaula, którzy przy ul. Józefa Kałuży przegrali w dokładnie takim samym stosunku bramkowym, a katem zabrzan okazali się Virgil Ghiță (17′) oraz David Jablonský (53′). Finalnie Górnik zakończył miniony sezon na szóstej pozycji, natomiast Pasy uplasowały się na siódmym miejscu, tracąc do zabrzan dwa punkty.
Aktualnie Górnik przed dzisiejszym meczem, z dorobkiem 16. „oczek” zajmuje jedenaste miejsce, zaś nasi rywale, którzy zdobyli o jeden punkt mniej (15), ulokowali się na ostatniej bezpiecznej lokacie w tabeli, czyli pozycji numer piętnaście. Podopieczni Jacka Zielińskiego mają jednak do rozegrania zaległy pojedynek 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Legią Warszawa, który w pierwotnym terminie (30 lipca), przełożony został na wniosek gości. Zaległe spotkanie obu zespołów Departament Logistyki Rozgrywek wyznaczył na 20 grudnia.
W dzisiejszej rywalizacji trudno doszukiwać się wyraźnego faworyta, którym w naszej ocenie pozostają będący ostatnio w dobrej dyspozycji zabrzanie, którzy po własnej stronie będą mieli atut własnego boiska i wsparcie najlepszej na świecie, zabrzańskiej publiczności, a ta do ostatnich sekund nieść będzie drużynę po piąte w tym sezonie zwycięstwo. Najlepiej równie okazałe, jak półtora roku temu, kiedy Górnik przy Roosevelta, pokonał krakowian 3:0. Wówczas o wygranej Trójkolorowych zadecydowały gole zdobywane przez: Roberta Dadoka (8′), Bartosza Nowaka (41′) i Lukasa Podolskiego (92′). Imponujące zwycięstwo Górnik odniósł także przed tygodniem, pokonując w wyjazdowym starciu ŁKS Łódź 0:5. Następnie w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski, we wtorkowy wieczór czternastokrotni mistrzowie Polski po dogrywce wyeliminowali Zagłębie Sosnowiec, wygrywając na wyjeździe 1:2. Zwycięsko z pucharowego starcia wyszła również Cracovia, która na własnym obiekcie pokonała w czwartek Zagłębie Lubin 1:0. Gola na wagę awansu do 1/8 finału, którego mecze przewidziano na 6 grudnia, zdobył w 85. minucie meczu Kacper Śmiglewski (85′).
Jakim rezultatem zakończy się dzisiejsze spotkanie obu zespołów, przekonamy się już niebawem. Wierzymy jednak w szczęśliwe zakończenie dzisiejszego spotkania, z zabrzańskim happy endem i pełną zdobyczą punktową, za co mocno ściskamy kciuki!
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
W ilu będzie grał Górnik? W 11, czy w 10 ? Krawczyka znowu wystawi tatuś ?
Wszyscy gramy szybko i uważamy na kontry.Strzelamy celnie.Rewanz za porazki!
Muszą dziś być 3 pkt potem spacerek w Krakowie z Puszczą, z Pogonią co ma być to będzie i spokojne Święta.