Górnik Zabrze przygotowuje się do meczu ze Śląskiem Wrocław. Zabrzanie w ostatniej kolejce przełamali się w meczu wyjazdowym, teraz nadszedł czas, aby utrzymać znakomitą serię w meczach u siebie. W tym sezonie na Arenie Zabrze zdobyliśmy już 10 punktów
Już w sobotę o godzinie 18:00 młodzi piłkarze Górnika zawalczą o czwarte zwycięstwo przed własną publicznością. – Tak naprawdę w środę odbyliśmy najważniejszy trening w mikrocyklu. Chcemy być do tego pojedynku jak najlepiej przygotowani. Czekamy na to spotkanie, bo to będzie bardzo ciekawe wydarzenie – tak mecz ze Śląskiem zapowiada Marcin Brosz.
Wydaje się, że Marcin Brosz w meczu ze Śląskiem będzie mógł skorzystać z Igora Angulo oraz Michała Koja. Obaj zawodnicy trenują już wspólnie z drużyną. „Koju” to twardziel i wydaje się, że zagra w sobotnim spotkaniu. Większy znak zapytania stoi przy występie Igora, którego zabrakło w ostatnim spotkaniu – Gra Igora była obarczona dużym ryzykiem. Organizm musiał się zregenerować. Długo przed meczem z Bruk-Betem podjęliśmy decyzje, że jeśli Igor wejdzie na boisko w Niecieczy, to tylko w ostateczności. Sama jednak obecność Igora pomagała chłopakom i ze swojej roli wywiązał się bardzo dobrze – przyznaje szkoleniowiec.
Czy więc Hiszpan zagra? Trener Brosz w rozmowie z Przeglądem Sportowym był dobrej myśli – W tej chwili mam dobre wiadomości, bo Igor uczestniczy w zajęciach, ale cały czas wolę dmuchać na zimne, bo do meczu jeszcze parę dni, zatem każdy następny trening będzie nam dawał bardziej precyzyjną odpowiedź o jego dyspozycji
W ostatnim meczu z Termalicą kontuzjowanego Igora Angulo zastąpił Rafał Wolsztyński, który zagrał od początku meczu. Pech chciał, że młodszy z braci Wolsztyńskich musiał opuścić boisko jeszcze przed przerwą.. z powodu kontuzji. – Jest już pewne, że w meczu ze Śląskiem nie zagra Rafał Wolsztyński. Odbył badania, które go wykluczają w najbliższym czasie. Czekam jeszcze na oficjalne informacje na temat stanu jego zdrowia. Pozostali zawodnicy trenują. Kto zastąpi w wyjściowym składzie Rafała? – Mamy Łukasza Wolsztyńskiego oraz Igora Angulo. Także Marcina Urynowicza, który chce się przebić do pierwszego składu. Jest Dawid Ledecky, który ciężko pracuje, w I lidze zdobył 5 bramek. Są także młodzi zawodnicy, jak Dominik Lasik, którzy również czekają na swoją szansę w pierwszym zespole – zapewnia trener.
W Zabrzu trwają negocjacje na temat przedłużenia kontraktu z Igorem Angulo, który obowiązuje do końca czerwca 2018 roku. – Rozmawiamy na temat przedłużenia umowy, Igor niejednokrotnie wspominał o chęci dalszej gry w Górniku. To nie są rzeczy, które można rozwiązać w kilka godzin. Na to potrzeba trochę czasu. Dużo mówi się o naszej młodzieży, ale wizytówką Górnika jest także rozwój Igora. On pokazuje, że dzięki ciężkiej pracy nawet w takim wieku można się cały czas rozwijać.
Zabrzanie są w znakomitej dyspozycji i to oni będą faworytem najbliższego meczu. Bilety sprzedają się znakomicie, a plan na to spotkanie jest prosty: grać swoje. – Koncentrujemy się na sobie. Zdajemy sobie sprawę z rangi przeciwnika. Liczy się mój zespół, przygotowanie taktyczne i motoryczne. Trener Urban cały czas wzmacnia zespół i jest to bardzo groźny rywal. Dlatego to będzie interesujące spotkanie, bo zarówno my, jak i Śląsk chcemy strzelać bramki – na koniec Brosz.
Źródło: Roosevelta81.pl/przegladsportowy.pl
Foto: Roosevelta81.pl
