Powtórzyć sukces sprzed roku, rozwiązując worek z bramkami

Spragnieni piłkarskich emocji kibice w tym tygodniu z pewnością nie mogą się nudzić. Dopiero co nasz zespół rozegrał szlagierowe spotkanie z Legią, a już dzisiaj podopiecznych Jana Urbana czeka kolejna wyjazdowa potyczka, tym razem w ramach 1. rundy Fortuna Pucharu Polski, w której czternastokrotni mistrzowie Polski punktualnie o godzinie 21:00 zmierzą się z pierwszoligowym GKS-em Katowice.

Blisko rok temu z tym samym rywalem wygraliśmy 2:1, zapewniając sobie awans do 1/8 finału. Autorem zeszłorocznego sukcesu okazał się Lukas Podolski, który w 57 i 87 minucie meczu posłał futbolówkę w światło bramki strzeżonej przez Dawida Kudłę. I choć zwykło się mawiać, że nic dwa razy się nie zdarza, to liczymy, że także dzisiejszy pojedynek z rywalem występującym w niższej klasie rozgrywkowej przyniesie zwycięstwo Górnika, który zapewni sobie awans do 1/16 finału Pucharu Tysiąca Drużyn.

Nie bagatelizujemy jednak rywala, zważywszy, że GieKSa w odróżnieniu od Górnika zdobywa w tym sezonie całkiem sporo bramek. Po dziewięciu spotkaniach Fortuna I ligi, zespół pod wodzą Rafała Góraka zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli, gromadząc na swoim koncie czternaście punktów, bilans bramkowy naszych dzisiejszych rywali to 15 goli zdobytych i 11 straconych. Gorsze statystyki ma po swojej stronie Górnik, który w dziewięciu spotkaniach  PKO BP Ekstraklasy sięgnął po dziewięć punktów i zajmuje czternastą lokatę w tabeli. Sen z powiek kibiców spędza także niska w tym sezonie skuteczność naszego zespołu, który w  zdobył tylko 6 bramek, tracąc aż 12. Co więcej, w żadnym z dziewięciu spotkań nie strzeliliśmy więcej niż jednego gola, co jest wynikiem niezwykle słabym na tle rywali.

Mamy jednak nadzieję, że kolejne starcia Trójkolorowych, począwszy od dzisiejszego meczu, pozwolą poprawić te statystyki, rozwiązując worek z bramkami, za co trzymamy kciuki.

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl