Zabrzanie sięgnęli po kolejnego, byłego reprezentanta Polski, który od kilku miesięcy nie grał w piłkę.
Marcin Kuś od wczoraj jest piłkarzem Górnika. Przynajmniej do czerwca tego roku, czyli nieco ponad trzy miesiące. – Myślę, że jest to uczciwy układ. Marcin dostał od nas szansę powrotu na boisko, a my mamy nadzieję, że pomoże nam swoim doświadczeniem w rundzie wiosennej. Trenuje od blisko tygodnia, trenerzy wyrażają się o jego dyspozycji pozytywnie – mówi na łamach dziennika „Sport” Krzysztof Maj, odpowiedzialny w Górniku za transfery.
Na grę na razie nie ma co liczyć sprowadzony zimą Mateusz Słodowy. – Na pewno w przyszłości nam pomoże, ale doświadczenie Marcina Kusia jest zdecydowanie większe. Potrzebujemy prawego defensora na już. Marcin od kilku miesięcy nie grał, ale opinia jest taka, że bardzo szybko może być w lidze kandydatem do gry w lidze.
źródło: Sport
foto: weszlo.com