Obaj trenerzy jak dotąd dwukrotnie stawali miedzy sobą w szranki. Bilans tych pojedynków na razie remisowy. Czas na trzeci fight pomiędzy Marcinem Broszem, a Jackiem Magierą, a jak było dotychczas?
Przegrana bitwa, wygrana wojna
Pierwsza rywalizacja szkoleniowców miała miejsce jeszcze na arenach I ligi. Wówczas to zabrzanie wybrali się do Sosnowca na mecz z Zagłębiem. Gospodarze okazali się lepsi, ale tylko w tej bitwie, ponieważ wojnę o awans do Ekstraklasy wygrał Górnik. Honorowego gola dla „Trójkolorowych” zdobył Igor Angulo.
Piekielny rewanż
Do rewanżu niespełna rok później doszło już na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Marcin Brosz przystępował ze swoją „bandą” do podboju ekstraklasy, natomiast Magiera, był już trenerem Legii. Na inaugurację sezonu, „wojskowi” przyjechali na Roosevelta w roli zdecydowanego faworyta, ale „Trójkolorowi” sprowadzili ich do parteru, a Brosz (oglądał mecz z trybun w efekcie nałożonej kary) urządził „Magicowi” piekielny rewanż. Już do przerwy, przy komplecie publiczności, Górnik prowadził po golach Igora Angulo i Daniego Suareza. Po zmianie stron drugie trafienie dołożył Angulo i na nic zdała się bramka Sadiku.
Do trzeciego pojedynku tych trenerów dojdzie w piątek wieczorem. Wierzymy, że Marcin Brosz (niezmiennie Górnik) ponownie ogra Jacka Magierę, który już z trzecim klubem stanie do boju przeciwko koledze po fachu z Zabrza.
- 27 sierpnia 2016 I liga: Zagłębie Sosnowiec – Górnik Zabrze 2:1 – relacja TUTAJ
- 15 lipca 2017 Ekstraklasa: Górnik Zabrze – Legia Warszawa 3:1 – relacja TUTAJ
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl