Tomasz Loska po raz drugi w tym roku, a po raz czwarty w sezonie zachował czyste konto w spotkaniu ekstraklasy. Bramkarz Górnika nie był jednak do końca zadowolony z osiągniętego rezultatu.
Dobry mecz w Twoim wykonaniu, pomogłeś swoją postawą zespołowi zdobyć ten punkt.
– My walczymy o zwycięstwo w każdym spotkaniu, wolałbym żeby chwaleni tutaj byli zawodnicy ofensywni. Szkoda, że nie udało się strzelić nic z przodu, ale zagraliśmy na zero z tyło. Kolejne czyste konto, a nie było ich wiele w tym sezonie, to na pewno cieszy i jest dla mnie bardzo ważne.
Zawodnicy Pogoni próbowali wiele razy Cię zaskoczyć, ale dobrze czytałeś grę, byłeś odpowiednio dysponowany.
– Nie było bezbłędnie, mam też do siebie pretensje o pewne sytuacje. Będzie analiza meczowa, tak jak mówię błędów się nie ustrzegłem, więc cały czas trzeba pracować.
Czego brakowało z przodu w grze Górnika?
– Nie mnie to może oceniać, gdzieś nam nie wychodziło to za dobrze. Pogoń postawiła wysoko poprzeczkę, my też nie prezentowaliśmy się tak jak we Wrocławiu.
W sobotę mecz z Piastem, jak widzisz to spotkanie?
– Będzie to fajny mecz kibicowsko, także dla nas na boisku. Jedziemy do Gliwic walczyć o pełną pulę, liczymy na naszych fanów i zrobimy wszystko żeby wrócić do Zabrza z trzema punktami.
Wolisz takie spotkania, gdzie masz więcej roboty, jak w spotkaniu z Pogonią?
– Lepiej kiedy mam mało pracy, oznacza to, że defensywa jak i cały zespół dobrze funkcjonuje. Goście stworzyli sobie dzisiaj sporo sytuacji, przeciwnie do spotkania ze Śląskiem. Uważam, wracając jeszcze do spotkania we Wrocławiu, że przy golu mogłem się nieco lepiej zachować.
Niska temperatura to dla bramkarza bardzo trudne warunki. Cały czas gdzieś tam rozgrzewałeś się, inaczej to odczuwasz jak zawodnicy z pola.
– Tak, należy podtrzymywać temperaturę ciała, byłem też ubrany cieplej niż zawsze. Trzeba być cały czas przygotowanym do skutecznych interwencji, a kiedy jest się zmarzniętym wtedy jest trudniej.
W takim razie co sądzisz o rozgrywaniu spotkań w takich arktycznych warunkach?
– Warunki dla zawodników obu drużyn były jednakowe, dlatego nie ma co specjalnie tego tematu przeżywać. Najważniejsze, że każdy jest cały i zdrowy.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
