Niesamowitego wyczynu dokonali piłkarze Górnika Zabrze w wyjazdowym meczu z Pogonią Szczecin. „Portowcy” po raz pierwszy tej wiosny nie stracili gola, a dodatkowo zdołali zwyciężyć, choć ich piłkarze nie dali rady pokonać Skorupskiego. Zrobił to Michał Bemben. Ekipa Adama Nawałki udowodniła, że wiosną jest zdecydowanie najsłabszą drużyną na wiosnę.
Adam Nawałka zaskoczył wyjściowym składem, szczególnie zestawieniem obrony, w której widać było brak zgrania. Gospodarze wykorzystali to już na początku meczu i po kolejnym kornerze Noll trafił w poprzeczkę. Piłka następnie pechowo odbiła się od głowy Bembena i wpadła do siatki. Trudno jednak winić prawego defensora za to, że zanotował samobójcze trafienie. Choć lepiej spisywała się Pogoń, to doskonałą okazję do wyrównania miał Górnik. Po prostopadłym podaniu piłki przez Mączyńskiego na czystej pozycji znalazł się Jeleń, ale jego uderzenie nogami zdołał zablokować wychodzący z bramki Janukiewicz.
W drugiej odsłonie zabrzanie grali zdecdyowanie lepiej. Znów swoją okazję miał Jeleń. Dośrodkował Bemben, a napastnik Górnika głową przymierzył pod poprzeczkę, ale golkiper gospodarzy zdołał przenieść ją ponad bramką. Po chwili mocno z dystansu uderzył Przybylski. Kilkanaście sekund po wejściu na murawę i przy swoim pierwszym kontakcie z piłką gola mógł zdobyć Nakoulma po kapitalnej akcji całego zespołu.
Ekipa Nawałki przeważała, a wtedy świetną interwencją zabrzan uratował Skorupski po strzale Ediego z kilkunastu metrów. W 79. szczecinianie mieli mnóstwo szczęścia. Piłka po strzale Kwieka z rzutu wolnego odbiła się od muru i wtedy sytuacyjnie huknął Danch, ale trafił jedynie w poprzeczkę. Mimo zdecydowanej przewagi w drugiej połowie, Górnik przegrał po raz kolejny. Pogoń była zdecydowanie najsłabiej prezentującą się ekipą tej wiosny, ale po niedzielnym pojedynku nie ma wątpliwości, że najgorszy jest Górnik! W tej rundzie przegraliśmy już po raz 9! Wstyd!
Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze 1:0 (1:0)
1:0 – Bemben (sam.), 10′
Pogoń: Janukiewicz – Frączczak, Dąbrowski, Noll, Lewandowski (83′ Pietruszka) – Golla, Andradina (76′ Wiśniewski), Ława, Akahoshi, Murayama – Chałas (61′ Djousse).
Trener: Dariusz Wdowczyk.
Górnik: Skorupski – Bemben (76′ Bonin), Danch, Łukasiewicz, Szeweluchin – Olkowski, Przybylski, Kwiek, Mączyński, Zahorski (59′ Zachara) – Jeleń (59′ Nakoulma).
Trener: Adam Nawałka.
Żółte kartki: Noll, Golla – Szeweluchin, Przybylski.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
źródło: Roosevelta81.pl
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl
