Po powrocie na Bukową i przeciętnym meczu z Kolejarzem Stróże katowiczanie udali się na kolejny wyjazd. Tym razem do Niepołomic, aby zmierzyć się z miejscową Puszczą. Krótka historia spotkań z Puszczą Niepołomice pokazuje nam, że nie liczy się poziom rozgrywek, pozycja w tabeli czy przebieg meczu – należy walczyć do końca i nie odpuszczać.
Zakończyć już ten sezon…
Zapowiedź meczu z Puszczą w Niepołomicach -> zapowiedź
Historia spotkań pomiędzy zespołami -> historia
Znów bez zwycięstwa
Mecz zakończył się wynikiem 2-2, lecz w końcowym raporcie powinien być zanotowany remis 1-1. Dwie bramki padły po kuriozalnych sytuacjach – samobój Pawła Strózika oraz podanie Łukasza Budziłka. Nasz bramkarz pomimo tego błędu wcześniej i później uratował dość wiele sytuacji.
W meczu z Puszczą, trener Moskal dokonał kilku korekt w składzie od pierwszej minuty na boisku zobaczyliśmy Zielińskiego, Elvista Ciuku oraz Adriana Napierałę, który zajął miejsce pauzującego za kartki Jurkowskiego -> relacja
Galeria ze spotkania-> galeria
Konferencja pomeczowa trenerów -> konferencja
„Obawialiśmy się tego meczu, bo zawsze ciężko nam się gra o obiadowej porze w małych miejscowościach. Tutaj początek potwierdzał nasze obawy. Byliśmy na to uczuleni, wiemy, że mecze o 12 przy kiełbaskach dalekie są od piłkarskiego święta.” – tłumaczy przegraną Goncerz
-> wywiad Goncerz oraz wywiad z Ciku
Mimo remisu na wyjeździe nie można być zadowolonym z postawy GKS Katowice. To Puszcza bardziej zasłużyła na zwycięstwo, choćby ze względu na większą determinację. Na plus dla naszych zawodników szybkie reakcje po utracie bramek, ale jednak przez większą część meczu gra wyglądała po prostu słabo.
Ocena zawodników -> noty
Echa meczu w mediach -> media
Głos kibiców po meczu w Niepołomicach -> głos kibiców
Plusy i minusy po meczu w Niepołomicach -> + / –
Bardzo ciekawe i rozbudowane post scriptum -> PS
Banik walczy do końca
Piłkarze Baníka Ostrava zrobili kolejny ogromny krok w walce o utrzymanie w czeskiej ekstraklasie. Ostrawianie przegrywali wyjazdowy mecz z Sigmą Olomouc dwoma bramkami lecz wygrali spotkanie 3:2 przy czym zwycięskiego gola strzelili w 93. minucie -> relacja z Ostrawy
Źródło: GieKSa.pl / Roosevelta81.pl