Hajduk Split
Hajduk z największa widownią w ciągu całego sezonu. Pobity został rekord gdyż na splickim Poljudzie 22 spotkania sezonu 2015/16 obejrzało aż 259 231 fanów spod znaku Torcidy. Daje to średnią 11 783 kibiców na każdym meczu i jest to najlepszy wynik w chorwackim futbolu (wliczono w to mecze pucharu UEFA). W poprzednim sezonie zmagania Hajduka oglądało 207 550 kibiców więc tegoroczny progres to ponad 50 000! Poprzedni rekord padł w sezonie 2013/14 gdy średnio mecze oglądało 11 639 kibiców. W MAXTv Pierwszej Lidze średnio na mecze chodziło 9 088 kibiców i było to ponad dwukrotnie więcej niż druga w kolejności Rijeka (Rijeka 4 017, Dinamo 3 798). Hajduk przyciągał również największą liczbę kibiców na meczach wyjazdowych, średnio 4 341. Najwięcej fanów zasiadło na trybunach Poljudu podczas meczów UEFA, przeciwko Slovanowi Liberec było to aż 32 021 a średnia z trzech meczów kwalifikacji to aż 27 557 kibiców. W kraju największa widownię przyciągnęły mecze derbowe z Dinamo Rijeka, 17 939 oraz 12 726 widzów. Rekord ligi również padł w meczu tych drużyn i było to w listopadzie 2015 gdy na stadion przyszło aż 24 621 widzów.
Więcej na Hajduk.hr
GKS Katowice
Zawisza Bydgoszcz – GKS Katowice 0:3
Bramki: Goncerz (73), Szymański (75), Duda (79)
Zawisza: Węglarz (67. Sapela) – Angielski, Arel, Drygas, Kamiński, Lewicki, Markić (84. Wawrzyniak), Panayotov, Smektała, Widlewski, Stawarczyk
GKS: Dobroliński – Czerwiński, Kamiński, Pielorz, Frańczak – Sawicki (61. Szołtys), Duda, Leimonas, Goncerz, Wołkowicz (72. Szymański) – Zahorski (86. Stanik)
Ż.kartki: Markić – Kamiński
Sędzia: Konrad Kiełczewski
[youtube id=”O6OH6Nzwf3I”]
W przedostatniej kolejce pierwszej ligi GieKSa mierzyła się z bydgoskim Zawiszą na wyjeździe. W porównaniu do spotkania z Chrobrym Głogów, trener Jerzy Brzęczek zdecydował się wystawić w pierwszej jedenastce Przemysława Sawickiego za Pawła Szołtysa. Zabrakło także Marcina Flisa, który wrócił do Piasta Gliwice (w ostatnim meczu doznał kontuzji i było pewne, że nie zagra do końca sezonu). W wyjściowym składzie znalazł się wobec tego Krzysztof Wołkowicz. GKS Katowice zagrał bardzo dobre spotkanie w Bydgoszczy. Spodziewaliśmy się meczu toczonego w sennej, wakacyjnej atmosferze, a zobaczyliśmy ładnie grającą GieKSę. Szczególnie dobra była druga połowa, w której zdominowaliśmy gospodarzy. Liczymy na podobne zaangażowanie w ostatnim meczu z Wisłą Płock i kolejne trzy punkty.
Miejsce w tabeli: 5 (strata do lidera: 19 pkt.)
Więcej o GieKSie na GieKSa.pl
ROW Rybnik
Wisła Puławy – ROW 1964 Rybnik 2:2 (1:1)
Bramki: Sebastian Głaz (22′ karny), Tomasz Sedlewski (88′) – Mariusz Muszalik (24′), Bartosz Slisz (61′)
Wisła: Nazar Peńkoweć – Łukasz Turzyniecki (70. Tomasz Sedlewski), Klimas Gusočenko, Mateusz Pielach, Sebastian Duda – Dawid Pożak, Arkadiusz Maksymiuk, Sebastian Głaz, Szymon Wiejak (78. Jakub Sołdecki), Karol Kalita (55. Konrad Szczotka) – Mateusz Olszak (60. Konrad Nowak).
ROW: Daniel Kajzer – Jan Janik, Jacek Broniewicz, Marek Krotofil, Szymon Jary – Paweł Mandrysz (65. Sebastian Musiolik), Bartosz Slisz, Mariusz Muszalik, Gabriel Nowak (56. Marcin Grolik), Radosław Dzierbicki (88. Kamil Spratek) – Marek Gładkowski (90. Wojciech Orzeł).
Żółte kartki: Duda, Pożak, Pielach, K.Nowak – Janik.
Sędziował: Paweł Kantor (Dębica).
Piłkarze ROW-u Rybnik po klęsce z Błękitnymi, podnieśli się z kolan i o mało, a pokonaliby na wyjeździe ekipę walczącą o awans. Ostatecznie zielono-czarni tradycyjnie stracili gola w końcówce meczu i zremisowali w Puławach z Wisłą 2:2 (1:1). Ten punkt dał jednak naszej drużynie utrzymanie w II lidze. W ostatniej kolejce ROW zagra „o pietruszkę” ze zdegradowanym do III ligi Gryfem Wejherowo. Pod rozwagę trenera dajemy opcję rozegrania tego spotkania wychowankami. Tym bardziej, że wczoraj drugą bramkę w sezonie strzelił 17-letni Bartosz Slisz. Tak, aby pokazać sponsorom, że szkolimy, za co podobno PZPN ma dawać w przyszłości specjalne premie…
Miejsce w tabeli: 13 (4 pkt. przewagi nad strefą spadkową i utrzymanie na kolejkę przed końcem)
Więcej o ROW Rybnik znajdziecie na ROW.Rybnik.pl
Wisłoka Dębica
Wisłoka Dębica – Bukowa Jastkowice 1:2
Bramka: Nowak (63′) – ?? (43′, 91′)
WISŁOKA: Balasa – Yablonskyy, Bieszczad Kacper (60. Maik), Pęcak, Kowalski, Zięba (46. Bieszczad Dariusz), Bielatowicz, Kmiotek, Nowak, Konik, Dyhas (40. Krawczyk – 76. Szlachetka).
Sędziowali: Łukasz Strzępek jako główny, Grzegorz Pytko, Kamil Matuła jako liniowi (Rzeszów).
Widzów: około 500.
[youtube id=”q-MOb1FGMQc”]
Porażką 1:2 zakończył się mecz Wisłoki Dębica z Bukową Jastkowice. Jedyną bramkę dla Wisłoki strzelił Adrian Nowak. W osiągnięciu korzystnego rezultatu nie pomógł nawet fakt, że Marcin Balasa obronił rzut karny. Mimo, że Wisłoka znajduje się w środku tabeli przez reformę ligi jest pod kreską, ze stratą 3 punktów do wyższej pozycji, choć i ta w końcowym rozrachunku może okazać się miejscem zdegradowanym.. Aby Wisłoka była pewna utrzymania musi wygrać dwa ostatnie mecze i liczyć na korzystne wyniki z innych stadionów. Do końca rozgrywek 4 ligi podkarpackiej pozostały jeszcze tylko dwie kolejki. Ze strefy spadkowej wygrzebać może się jeszcze jedynie Wisłoka Dębica i Kolbuszowianka.
Miejsce w tabeli: 10 (strata do lidera: 29 pkt.)
Więcej o Wisłoce znajdziecie na WisłokaDębica.pl
Kolejne spotkania drużyn naszych braci:
Hajduk – Eliminacje LE 14.07.2016, MAXTv Pierwsza Liga 17.07.2016
GieKSa – 05.06.2016, godz. 15:00 GKS Katowice – Wisła Płock
ROW – 04.06.2016, godz. 17:00 ROW Rybnik – Gryf Wejherowo
Wisłoka – 04.06.2016, godz. 17:00 Stal Nowa Dęba – Wisłoka Dębica
P.S.
Konrad Nowak, wypożyczony z Górnika do Rozwoju Katowice w końcu zdobył bramkę. W spotkaniu z GKSem Bełchatów trafił na 2:1 przyczyniając się do spadku bełchatowian do II Ligi (Rozwój spadł tydzień wcześniej).
Źródło: Hajduk.hr / GieKSa.pl / ROW.Rybnik.pl / WislokaDebica.pl / wislapulawy.pl / Roosevelta81.pl
