Piękny gol Macieja Ambrosiewicza w meczu ze Stalą okazał się nie tylko kandydatem do najładniejszej bramki sezonu. Młody pomocnik Górnika został najmłodszym strzelcem I ligi w obecnym sezonie. Co jeszcze dowiedzieliśmy się z podsumowania statystycznego I ligi?
W dniu zdobycia gola Ambrosiewicz miał dokładnie 18 lat i 187 dni. Tym samym wyprzedził w tej klasyfikacji Pawła Mandrysza z GKS-u Katowice, który w momencie zdobywania swojej premierowej bramki miał 18 lat i 313 dni. Najmłodszym piłkarzem, który w rundzie jesiennej pojawił się na boisku w barwach Górnika był Dariusz Pawłowski. W dniu debiutu miał 17 lat i 202 dni. Jak się okazało, był on trzecim najmłodszym zawodnikiem wśród wszystkich zawodników, którzy pojawili się na boisku. Miano najmłodszego piłkarza w rundzie jesiennej zyskał Daniel Mikołajewski z Podbeskidzia, który pojawił się na boisku, gdy miał 16 lat i 340 dni.
Podczas trwania rundy jesiennej Marcin Brosz dał szansę aż 26. zawodnikom, co jest najlepszym wynikiem w I lidze. Najlepszym strzelcem Górnika z ośmioma trafieniami na koncie został Igor Angulo, który wraz z pięcioma innymi piłkarzami przewodniczy w klasyfikacji najlepszych strzelców I ligi. Najwięcej minut na boisku w barwach Górnika spędził Adam Danch. Kapitan „Trójkolorowych” nie opuścił ani minuty w minionej już rundzie. Zaledwie sześć minut mniej od Dancha zagrał Rafał Kurzawa. W klasyfikacji znalazł się też Szymon Skrzypczak, który z ławki wchodził aż 12 razy. Co jest drugim wynikiem w rundzie.
Na uwagę zasługują również rzuty karne. Zabrzanie w rundzie jesiennej trzy razy ustawiali piłkę na 11. metrze. Dwa karne zostały pewnie wykorzystane przez Plizgę. W meczu ze Zniczem do piłki zdecydował się podejść Angulo, a jego strzał obronił bramkarz Znicza. Co ciekawe, sędziowie również trzy razy gwizdali przeciwko Górnikowi. Dwa karne wykonywane przez rywali zostały wykorzystane, natomiast jeden obroniony, gdy pomiędzy słupkami stał Mateusz Kuchta.
Źródło: Roosevelta81.pl/90minut.pl
Foto: Roosevelta81.pl
