Górnik Zabrze w rundzie jesiennej pod wodzą Piotra Gierczaka spisywał się całkiem dobrze zarówno w lidze, jak i w rozgrywkach PP Podokręgu Zabrze. Oczywiście III-ligowe rezerwy są głównie ukierunkowane na przygotowanie i wprowadzenie zawodników do „jedynki”, ale jednocześnie walczą też „o swoje”. Przyjrzyjmy się zatem pokrótce postawie zespołu w niedawno zakończonej rundzie jesiennej.
III liga, grupa 3.
Identycznie jak przed rokiem, dużo lepiej niż wiosną
Dokładnie po 17. kolejkach poprzedniego sezonu rezerwy Górnika miały taki sam dorobek punktowy (25) jak obecnie , w tabeli również było podobnie – wówczas 8. lokata, aktualnie 7. miejsce. jesień jak przed rokiem. Po nieudanej rundzie wiosennej „Trójkolorowi” spadli o klasę niżej – prawie spadli. Dzięki wycofaniu się BKS-u Bielsko-Biała nasza „dwójka” utrzymała III ligę. Po sezonie z pracy z drugim zespołem zrezygnował Wojciech Gumola, jego następcą został były zawodnik 14-krotnych mistrzów Polski, Piotr Gierczak.
Początek rundy jesiennej nie wyglądał najlepiej – podobnie jak końcówka rundy wiosennej ubiegłorocznych rozgrywek. Dwie wysokie porażki przedłużały serię jedenastu meczów bez wygranej. Długo wyczekiwane zwycięstwo zespół odniósł w 3. kolejce pokonując na wyjeździe z beniaminkiem z Gaci. Zresztą w zakończonej właśnie rundzie Górnicy spisywali się lepiej na boiskach rywali, aniżeli na obiekcie w Mikulczycach. W połowie rozgrywek podopieczni Gierczak złapali jakby lekką zadyszkę, co skutkowało powolnym pikowaniem w dół tabeli. Być może na taką postawę miało nieco wpływ, to że zabrzanie walczyli na dwóch frontach – w lidze oraz pucharze. Kiedy w końcówce rundy jesiennej mogli skupić się już tylko na ligowych zmaganiach, zanotowali serię sześciu spotkań bez porażki w których zgromadzili 12. „oczek”.
bilans w lidze
7. miejsce 7-4-6 25 pkt 32-32
w Zabrzu 2-4-3 10 p 14-19
na wyjazdach 5-0-3 15 p. 18-13
Jatta Puchar Polski Podokręgu Zabrze
Pucharowe zmagania były dla Piotra Gierczaka poligonem, na którym mógł robić przegląd jeszcze głębszego zaplecza. Nie przeszkodziło to w przebrnięciu kolejnych rund i awansu aż do finału PP Podokręgu Zabrze. Na swojej drodze „dwójka” wycięła zespoły z katowickiej grupy „O”. W finale, który będzie rozgrywany 10 kwietnia 2019 roku Górnik zmierzy się z Gwarkiem Ornontowice. Dodajmy, że Gwarek w półfinale tych rozgrywek wyeliminował zespół występujący pod szyldem Górnik III Zabrze.
Górnik na swojej drodze eliminował kolejno:
Zaborze Zabrze (4:0)
KS Sośnica Gliwice (4:1)
Przyszłość Ciochowice (2:1)
Czarni Pyskowice (6:1)
bilans w pucharze
4 m 4 zw br 16-3
Jesienią w Górniku II Zabrze zagrało łącznie 43 zawodników
najwięcej meczów
15 – Kamil Surowiec
14 – Krzysztof Kubica
13 – Konrad Zaradny
12 – Mateusz Kulanek
11 – Patryk Baran, Dariusz Pawłowski
najwięcej minut
1350 – Kamil Surowiec
1179 – Krzysztof Kubica
831 – Karol Jaksik
826 – Mateusz Kulanek
788 – Marcin Urynowicz
strzelcy
8 – Marcin Urynowicz
3 – Rafał Wolsztyński
2 – Michał Koj, Konrad Nowak, Dariusz Pawłowski
1 – Patryk Baran, Mateusz Cybulski, Krzysztof Kiklaisz, Krzysztof Kubica, Kacper Michalski, Adam Ryczkowski, Kamil Surowiec, Przemysław Wiśniewski, Łukasz Wolsztyński, Konrad Zaradny, Filip Żagiel
kartkowicze
żółte: 4 – Kamil Surowiec; 3 – Patryk Baran, Dominik Lasik, Dawid Szkudlarek; 2 – Jakub Belica, Wiktor Biedrzycki, Meik Karwot, Krzysztof Kubica, Kacper Michalski, Rafał Wolsztyński, Konrad Zaradny; 1– Mateusz Cybulski, Karol Jaksik, Krzysztof Kiklaisz, Mateusz Kopia, Mateusz Kulanek, Bartłomiej Olszewski, Dariusz Pawłowski, Dominik Pisarek, Jakub Szymański, Marcin Urynowicz, Tymoteusz Wojdanowski, Adam Wolniewicz
czerwone: Patryk Baran, Jakub Belica, Wiktor Biedrzycki, Meik Karwot, Dominik Lasik, Dawid Szkudlarek – wszyscy po jednej
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
