Po przedostatnim rozdaniu w Lotto Ekstraklasie rozwiązało się kilka niewiadomych. Wiemy już, że Sandecja żegna się z ligą, natomiast Lech pożegnał się definitywnie z marzeniami o tytule mistrzowskim. Podobnie jak przed rokiem, kwestia wygrania Ekstraklasy rozstrzygnie się między Jagiellonią, a broniącą tytułu Legią.
Legia pokonała w Warszawie Górnika dwoma golami, mając z zabrzanami kłopoty do 20 min. spotkania. Później strzeliła bramkę i przejęła inicjatywę. Nawet grając ostatnie minuty w „10” nie dała sobie zrobić krzywdy. Niestety, ta porażka komplikuje Górnikowi sytuację jeśli chodzi o europejskie puchary. Teraz już nie wszystko zależy od „Trójkolorowych”.
Jagiellonia zrobiła swoje, czyli przywiozła trzy punkty z Lubina. Drżeć o wynik musiała tylko w końcowych fragmentach gry. Zdołała jednak dowieźć korzystny rezultat, przez co wciąż ma szansę na pierwszy tytuł mistrzowski.
Przy wynikach jakie padły w Warszawie oraz Lubinie, Lechowi nawet zwycięstwo nie prolongowało by szans na wygranie ligi. „Kolejorz” – podobnie jak w kilku poprzednich meczach – pokpił sprawę także w Krakowie. Poznaniacy stracili zwycięstwo w 9. minucie doliczonego czasu gry. Pożegnalną bramkę – nr. 166 dla Wisły – zdobył Paweł Brożek.
Sandecja pożegnała się z Ekstraklasą w …Mielcu. Właśnie tam zespół beniaminka rozgrywał mecz z Cracovią, ponieważ Termalica grał w Niecieczy swoje spotkanie. Zwycięskiego gola dla gości zdobył niezawodny Helik. „Sączersi” mogli poprawić rezultat w drugiej połowie, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Maciej Małkowski. I tym samym spadek drużyny z Nowego Sącza, po zaledwie roczną przygodą w elicie, stał się faktem.
Porażką we Wrocławiu skomplikował sobie mocno sprawę Piast. Gliwiczanie przed ostatnią kolejką znaleźli się na miejscu oznaczającym spadek i jedynie wygrana z Termalicą uratuje ich przed degradacją.
„Słonie” tymczasem znakomicie wykorzystały wpadkę Piasta i dzięki zwycięstwu nad Arką mają teraz punkt przewagi nad zespołem z Gliwic. Oznacza to, że wystarczy „tylko” nie przegrać za tydzień w bezpośrednim pojedynku z Piastem.
Wyniki 36. kolejki Lotto Ekstraklasy
Grupa mistrzowska:
Legia Warszawa – Górnik Zabrze 2:0
Szymański 23′, Suarez 75′ (s)
widzów: 29809
Zagłębie Lubin – Jagiellonia Białystok 1:2
Tosik 88′ – Romańczuk 25′, Kwiecień 52′
widzów: 3890
Wisła Kraków – Lech Poznań 1:1
Brożek 90+9′ – Gytkjaer 49′
widzów: 20823
Wisła Płock – Korona Kielce 4:1
Kante 2′, 41′, Biliński 14′, Varela 89′ (k)
widzów: 6315
Grupa spadkowa:
Śląsk Wrocław – Piast Gliwice 3:1
Pich 30′, 86′, Robak 42′ – Zivec 66
widzów: 8533
Sandecja Nowy Sącz – Cracovia Kraków 0:1
Helik 29′
widzów: 2353
Pogoń Szczecin – Lechią Gdańsk 1:1
Frączczak 29′ – Lipski 21′
widzów: 8761
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Arka Gdynia 2:1
Śpiączka 45+1, 59′ – Janus 20′
widzów: 2576
Tabela strzelców:
Na szczycie staus quo
Carlitos Lopez w tej serii nie mógł zagrać, tym samym powiększyć swojego dorobku. Okazję do podgonienia rodaka, miał więc Igor Angulo. Napastnik Górnika zdołał tylko obić słupek w Warszawie, a za to punktów się nie przyznaje. Na trzeci stopień podium ligowych strzelców wdrapali się Gytkjaer oraz Robak, którzy zanotowali po jednym trafieniu.
24 – Carlitos (Wisła)
22 – Angulo (Górnik)
20 – Piątek (Cracovia), Gytkjaer (Lech), Robak (Śląsk)
16 – M. Paixao (Lechia), Świerczok (Zagłębie)
13 – Niezgoda (Legia)
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl