Górnik Zabrze pomimo remisu z Lechią Gdańsk pozostał na czele tabeli, ale grupa pościgowa wykorzystała stratę punktów przez lidera. Legia oraz Jagiellonia wygrały swoje spotkania i zmniejszyły dystans do zabrzan. Arka Gdynia przerwała serię meczów bez porażki Korony Kielce. Pojedynek pomiędzy Sandecją a Jagiellonią oglądało w Niecieczy niespełna tysiąc widzów.
W spotkaniu Górnika z Lechią wszyscy ostrzyli sobie zęby na pojedynek snajperów: Igor Angulo vs Marco Paixao. Dla zabrzan trafił inny Hiszpan – Dani Suarez, natomiast Marca wyręczył jego brat Flavio. Dodajmy jeszcze, że na Roosevelta tym razem nie było kompletu publiczności, ale liczba ponad 20 tys. osób jest jak najbardziej imponująca.
Legia potrzebowała 12 minut po przerwie na rozstrzygnięcie zmagań z Termaliką. Pierwszą bramkę dla gospodarzy strzelił Brazylijczyk Guilherme, który zimą opuści stołeczny klub. „Słonie” z kolei poniosły drugą bolesną porażkę w ciągu tygodnia.
Jagiellonia w najniższych możliwych rozmiarach pokonała Sandecję. O zwycięstwie w spotkaniu rozgrywanym w Niecieczy decydował skuteczność z jedenastu metrów. Lepsi w tym elemencie gry okazali się białostocczanie i to oni wrócili do domu z kompletem „oczek”. Skutecznym egzekutorem rzutu karnego okazał się Novikovas, w Sandecji nie trafił z „wapna” Kolev. Dodajmy, że mecz w najwyższej klasie rozgrywkowej oglądało na stadionie 724 widzów!
Przerwana została znakomita passa Korony spotkań bez porażki. Licznik kielczan zatrzymał się na dziewięciu spotkaniach. Dość niespodziewanym pogromcom, okazała się Arka. Choć z drugiej strony zespół Leszka Ojrzyńskiego, już nie raz potrafił zaskoczyć kibiców oraz ekspertów. Przypominamy, że już we wtorek Górnik powalczy w Gdyni.
Wisła Kraków, dość niespodziewanie uległa swojej imienniczce z Płocka na dodatek przed własną publicznością. „Nafciarze” wyraźnie idą do góry z formą, w poprzedniej kolejce pokonali dobrze spisującą się przecież Arkę.
Jak nie idzie to nie idzie, tak należy krótko podsumować remis Pogoni z Zagłębiem. Dla „Portowców” jest to bardzo bolesny wynik ponieważ prowadzili do przerwy dwoma golami, a bramkę oznaczającą stratę punktów, dali sobie wbić w doliczonym czasie gry. Katem Pogoni okazał się rewelacyjny ostatnio Jakub Świerczok.
Cenne zwycięstwo odniósł Lech Poznań. „Kolejorz” zdołał uporać się z Cracovią i dzięki zdobytym trem „oczkom” jest tuż za plecami prowadzącej trójki.
Wyniki 19 kolejki Lotto Ekstraklasy:
Sandecja Nowy Sącz – Jagiellonia Białystok 0:1
Novikovas 67′ (k)
widzów: 724
Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk 1:1
Suarez 49′ – F. Paixao 70′
widzów: 20163
Śląsk Wrocław – Piast Gliwice 2:2
Piech 2′, 65′ – Papadopulos 35′, Angilski 87′
widzów: 5645
Korona Kielce – Arka Gdynia 0:3
Siemaszko 37′, Warcholak 51′, Szwoch 60′
widzów: 7713
Legia Warszawa – Termalika Bruk-Bet Nieciecza 3:0
Guilherme 52′ (k), Pasquato 56′, Hamalainen 64′
widzów: 11388
Pogoń Szczecin – Zagłębie Lubin 3:3
Delew 30′, Piotrowski 38′, Niepsuj 44′ – Świerczok 41′, 51′ (k), 90′
widzów: 2634
Wisła Kraków – Wisła Płock 0:1
Szymański 42’
widzów: 10141
Lech Poznań – Cracovia Kraków 1:0
Dilaver 38′
widzów: 20692
Lider klasyfikacji strzelców w 19. kolejce nie powiększył swojego dorobku. Igor Angulo musi jednak mocno oglądać się za siebie, ponieważ zbliża się do niego w zawrotnym tempie Jakub Świerczok. Snajper Zagłębia jest ostatnio w wybornej formie, w meczu z Pogonią ustrzelił drugiego hat-tricka z rzędu.
Tak przedstawia się czołówka snajperów:
19 – Igor Angulo (Górnik)
15 – Świerczok (Zagłębie)
13 – Carlitos (Wisła K.), M. Paixao (Lechia)
10 – Robak (Śląsk)
9 – Piątek (Cracovia)
Obstaw mecze w Typerze Roosevelta81.pl i zgarnij cenne nagrody: Tutaj
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
