Wojciech Łuczak pierwszy raz od bardzo dawna znalazł się w podstawowej jedenastce Górnika, dlatego chcieliśmy mu się dokładnie przyjrzeć, jaką formę prezentuje grając od pierwszej minuty. We wcześniejszych spotkaniach, gdy wchodził z ławki, zbyt wielu szans do pokazania swoich umiejętności nie miał, tym razem czasu było pod dostatkiem… Czy postawienia Wojtka w roli ofensywnego pomocnika była dobrym posunięciem trenerów? Zapraszamy do zapoznania się ze statystykami.
Kontakty z piłką – 24 (w tym 18 w pierwszej połowie) – W pierwszej połowie starał się być pod grą, często wymieniał piłkę z zawodnikami, którzy byli blisko niego. W drugiej połowie tylko kilka razy dotknął piłkę.
Podania celne – 14 (10)
Podania niecelne – 1 (0) – Tylko jedno niecelne podanie, choć w drugiej połowie zbyt wiele razy piłki nie dotknął.
Podania kluczowe – 1 (0) – W drugiej połowie miał jedno kluczowe podanie, ostatecznie nic z niego nie wyszło..
Pojedynki główkowe wygrane – 2 (1)
Pojedynki główkowe przegrane – 2 (2) – Wojtek główkował ze zmiennym szczęściem, czasami zbyt łatwo dawał się przepchać rywalom..
Wybicia – 0
Przechwyty – 0
Straty – 4 (4) – W pierwszej połowie był pod grą z tego wynikały straty, jednak jest ich za dużo.
Strzały celne – 2 (2) – Dwukrotnie próbował sprawdzić bramkarza przyjezdnych, jego strzały nie mogły zaskoczyć golkipera gości.
Strzały niecelne – 0
Strzały zablokowane – 0
Faulował – 0
Faulowany – 1 (1) –W pierwszej połowie dał się sfaulować.
Spalone – 0
Bramki / asysty – 0
Czas gry – 64′
Nasz komentarz: – Początek w jego wykonaniu był obiecujący, jednak z każdą ubiegającą minutą gasł. W drugiej połowie był już kompletnie nie widoczny, dlatego opuścił boisko jako pierwszy. Pierwszy raz w tym sezonie Wojtek wyszedł w podstawowym składzie i z pewnością nie pozostawił po sobie dobrego wrażenia. Od ofensywnego pomocnika trzeba wymagać znacznie więcej niż to co pokazał. Brakuje w jego grze pomysłu i polotu w przeprowadzonych akcjach. W porównaniu do Madeja, który biegał po lewej „flance” wypadł mizernie…
Źródło: Roosevelta81.pl
Fot.: Roosevelta81.pl
