W końcówce sezonu, Robert Jeż złapał wysoka formę więc postanowiliśmy przyjrzeć się mu bliżej, podczas meczu z Bełchatowem. Na podobnej pozycji po stronie GKS-u, biegał były zawodnik „Trójkolorowych”, Sebastian Olszar więc też trafił pod naszą lupę. Dodatkowo, od początku drugiej połowy, na murawie w miejsce kontuzjowanego Radka Sobolewskiego pojawił się Rafał Kurzawa. Był to kolejny mecz gdzie został on wystawiony jako defensywny pomocnik. Zapraszamy do zapoznania się z dokonaniami tych zawodników podczas starcia Górnika z GKS-em Bełchatów.
Robert Jeż
Kontakty z piłką – 42 (z czego 18 w pierwszej połowie) – Liczba kontaktów przyzwoita, a i jego gra była bardzo efektywna.
Strzały celne – 0
Strzały niecelne – 1 (1) – Już w 2′ Jeżyk znalazł się w dogodnej sytuacji, gdy Magiera wrzucał piłkę przed pole karne, głową zgrał Madej a Robert ładnie przyjął piłkę na klatkę i uderzył z 17m minimalnie niecelnie.
Strzały zablokowane – 1 (0) – W 68′ miał trochę wolnego miejsca na 30m więc spróbował strzału, lecz trafił w obrońcę.
Podania celne – 31 (14)
Podania niecelne – 2 (2) – Oba to dośrodkowania po rzutach rożnych
Podania kluczowe – 6 (2) – To rekord w naszej statystyce i co najważniejsze, podania te przełożyły się na dwie asysty. Wpierw w 16′ mogliśmy oglądać słowacką akcję pomiędzy Jeżem i Gergelem wykończoną celnym strzałem tego ostatniego. Następnie bramkowa sytuacja z 29′ gdy dośrodkowanie zgasił Skrzypczak a Robert bardzo przytomnie wyłożył piłkę Kosznikowi. Kolejne zagrania to sytuacja z 71′ gdy wyłożył piłkę Kurzawie na 30m a po uderzeniu Rafała mieliśmy rzut rożny po którym Jeżyk, praktycznie już leżąc, wyłożył piłkę Szeweluchinowi. Przedostatnie kluczowe podanie miało miejsce w 80′ gdy znów „poklepał” z Gergelem a ostatnie to rozegranie rożnego z Magierą i niecelny strzał tego ostatniego.
Pojedynki główkowe wygrane – 1 (0)
Pojedynki główkowe przegrane – 4 (3) – To nie jest mocna strona Roberta.
Faulował – 1 (1) – Faul na atakowanej połowie.
Faulowany – 0
Wybicia – 3 (1) – Przyzwoicie.
Straty – 2 (1) – Bez konsekwencji.
Przechwyty – 1 (1)
Spalone – 0
Bramki – 0
Asysty – 2 (1) – Przy golu Kosznika w 29′ i Szewy w 72′
Sebastian Olszar
Kontakty z piłką – 16 (z czego 13 w pierwszej połowie) – Bardzo mało.
Strzały celne – 0
Strzały niecelne – 0
Strzały zablokowane – 0
Podania celne – 5 (5) – W drugiej połowie niewidoczny.
Podania niecelne – 4 (4) – Sporo.
Podania kluczowe – 0
Pojedynki główkowe wygrane – 3 (3) – Tu na początku sobie jako tako radził.
Pojedynki główkowe przegrane – 2 (0)
Faulował – 1 (1)
Faulowany – 2 (0) – Pierwszy faul w środku pola ale drugi, z 50′ miał miejsce na 25m i po nim Poźniak groźnie udażał na bramkę Steinborsa.
Wybicia – 0
Straty – 2 (2)
Przechwyty – 4 (3) – Chyba jedyna statystyka gdzie można go pochwalić.
Spalone – 0
Bramki – 0
Asysty – 0
Rafał Kurzawa
Kontakty z piłką – 25 (grał od 46′)
Strzały celne – 0
Strzały niecelne – 1 – W 71′ próbował strzału z dystansu ale wywalczył rzut rożny po którym padła druga bramka.
Strzały zablokowane – 0
Podania celne – 19
Podania niecelne – 0 – Liczby mówią same za siebie. 100% skuteczności.
Podania kluczowe – 0
Pojedynki główkowe wygrane – 3 – Daje radę 🙂
Pojedynki główkowe przegrane – 0
Faulował – 0
Faulowany – 0
Wybicia – 6 – Całkiem sporo.
Straty – 1 – Bez konsekwencji.
Przechwyty – 3 – Również przyzwoicie.
Spalone – 0
Bramki – 0
Asysty – 0
Nasz komentarz: Jeżyk rozegrał bardzo dobre zawody i zasłużenie odebrał koguta od Pana „Leona”. Miał aż sześć podań kluczowych z czego dwa zamienili koledzy na asysty. Takiego Roberta chcielibyśmy oglądać w każdym meczu. Sebastian Olszar praktycznie niczym się nie wyróżnił, poza wygrywaniem pojedynków główkowych i został zmieniony w 65′ przez Komołowa. Na pochwały na pewno zasłużył Rafał Kurzawa, którego trenerzy Dankowski i Warzycha przemianowali na defensywnego pomocnika. Widać, że zmiana ta mu służy bo to kolejny raz gdy dobrze prezentuje się wchodząc na boisko. Szczególnie jego dobrą postawę było widać w tym meczu gdy mógł rozegrać całą drugą połówkę i w tym czasie wiele razy przerywał akcję bełchatowian. Na dodatkowy plus zasługuje fakt, że to po jego strzale mieliśmy rzut rożny, zamieniony przez Szeweluchina na gola.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa Dolibóg / Roosevelta81.pl