W meczu z Piastem w Gliwicach postanowiliśmy wziąć „Pod lupę” golkiperów. Zarówno Pavels Steinbors jak i Dariusz Trela nie nudzili się w tym spotkaniu, ale pomimo dobrej gry obu, czyste konto niestety zachował tylko bramkarz gospodarzy. Poniżej szczegółowe statystyki obu bramkarzy.
Pavels Steinbors.
Kontakty z piłką – 30 (z czego 17 w pierwszej połowie) – Całkiem sporo a wynikało to z tego, że miał troszkę pracy i przede wszystkim uczestniczył w rozgrywaniu piłki gdy ta krążyła pomiędzy naszymi defensorami.
Interwencje udane – 7 (3)
Interwencje nie udane – 2 (1) – Nieudanie interweniował tylko lub aż przy straconych golach, choć za ich utratę zbytnio nie można go winić.
Strzały obronione – 3 (2) – szczególnie jedna parada wyglądała dosyć efektownie gdy z trudem przerzucił piłkę nad poprzeczką.
Strzały nieobronione – 2 (1) – W pierwszej sytuacji Jurado strzelił mu nad lewym ramieniem a przy golu Kamila Wilczka zabrakło mu kilku centymetrów by sparować futbolówkę na aut.
Podania celne – 26 (16) – Większość tych podań to krótkie podanie do defensorów, jedynie dwa były długimi wykopami.
Podania niecelne – 0 – Komentarz zbędny
Błędy – 0
Wybicia – 0
Faulował – 0
Faulowany – 0
Straty – 0
Dariusz Trela
Kontakty z piłką – 25 (z czego 10 w pierwszej połowie) – Tylko kilka z tych podań miało na celu rozegranie piłki, w większości były to interwencje lub wznowienia co obrazuje przewagę Górnika w tym spotkaniu.
Interwencje udane – 10 (2)
Interwencje nie udane – 1 (1) – Niestety nie przełożyła się to na bramkę dla „Trójkolorowych”.
Strzały obronione – 3 (0) – Nie wliczamy tu wyłapanych wrzutek z rzutów wolnych.
Strzały nieobronione – 0
Podania celne – 8 (3) – W przeciwieństwie do Steinborsa, rozpoczynał grę długimi wykopami i było ich 5.
Podania niecelne – 11 (5) – Wszystkie długie.
Błędy – 0
Wybicia – 3 (2) – Były konsekwencją gry pressingiem zabrzan.
Faulował – 0
Faulowany – 0
Straty – 0
Nasz komentarz: Pomimo przegranej, Pavels Steinbors rozegrał dobre zawody. Kilka razy uchronił ”Trójkolorowych” od utraty gola. Sposób rozgrywania akcji zabrzan ogranicza liczbę długich wykopów przy wznowieniach, więc jego podania były w stu procentach celne. Przy bramkach nie zawinił. Natomiast Trela wyłapał to, co miał wyłapać, ale też doskonale zachował się przy szansie „Prezesa”, który fatalnie zmarnował najlepszą okazję. Górnicy nie zmuszali bramkarza rywali do sytuacji, w których mógłby popełnić błąd. Archaiczny sposób gry sprawił, że jego długie podania nie zawsze były celne, ale taka prostota dała Piastowi zwycięstwo.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Kamil Dołęga / Roosevelta81.pl