Pod lupą: Adam Nawałka podczas meczu z Wisłą. Trener nie dogonił „Prezesa”, a rajdów miał bez liku

Luq  -  31 maja 2013 18:10
0
1171

nawalka2
Tym razem prześledziliśmy jak swój mecz „rozgrywa” trener „Trójkolorowych” Adam Nawałka. Zamiast statystyk przedstawiamy minuta po minucie relację z poczynań naszego szkoleniowca podczas spotkania przeciwko Wiśle Kraków. Na ławce i wokół niej działo wiele ciekawego.

I połowa
1′ – trener spokojnie zaczyna mecz, wraz z całym sztabem siedzą na ławce.
6′ – pierwsze wyjście z boksu i dyskusja z sędzią technicznym. Podchodzi do linii wyznaczającej pole, gdzie może się poruszać. Po minucie wrócił na ławkę, lecz nie usiadł tylko stał wraz ze swoimi asystentami. Gdy Nakoulma źle zagrał, pierwszy raz trener okazał zdenerwowanie.
8′ – instruuje zawodników przy linii bocznej i pogania chłopca do szybszego podania piłki. W końcu wszyscy jesteśmy jedną drużyną.
10′ – bije brawo i motywuje zawodników.
11′ – znów podchodzi do granicy w swojej strefie i podpowiada jak zabrzanie mają kryć przeciwników, po minucie wraca.
13′ – wychodzi pod linię boczną, ale po chwili siada. To ostatnia sytuacja w tej części gry, gdy trener pozwala sobie na odpoczynek i uzupełnienie płynów.
14′ – Wisła przeprowadza kontrę, więc z boksu wychodzi trener bramkarzy, Jarosław Tkocz.
16′ – minął zaledwie kwadrans gry, a trener Nawałka piąty raz podchodzi do linii bocznej boiska. Stoi tam dwie minuty i kolejny raz pogania chłopców od podawania piłek.
19′ – pierwszy raz w tym meczu posyła zawodników na rozgrzewkę, od tej pory będą co kilkanaście minut zmieniać się trójkami tak, aby w każdej chwili byli gotowi do wejścia na boisko.
20′ – kolejne wyjście pod linię boczną trenera. Po minucie Górnik traci gola, Nawałka motywuje zawodników, na ławkę wraca dopiero po siedmiu minutach. To jego najdłuższy okres poza boksem w pierwszej połowie.
28′ – przy ławce trenerskiej wytrzymał zaledwie minutę i znów zawędrował w okolice boiska gdzie podpowiedział coś Michałowi Bembenowi, a drużynę pochwalił za udany pressing.
33′ – zwraca się z pretensjami do arbitra technicznego po braku gwizdka, gdy Osman Chavez ostro odbiera piłkę Mateuszowi Zacharze. Pod ławkę wraca po sześciu minutach.
34′-36′ – Seria rzutów rożnych dla Górnika, przy takich sytuacjach to Jarosław Tkocz podchodzi blisko boiska i ustawia zawodników. Widać, że to on jest odpowiedzialny za stałe fragmenty gry.
37′ – pierwszy raz w tym meczu głośniej zrugał zawodników. Oberwało się obrońcom.
39′ – ma kontakt z piłką! Łapie ją po wybiciu graczy Wisły i celnie podaje do chłopca od podawania piłek. Przekazuje instrukcje Zacharze. Po pięciu minutach wraca na ławkę wzburzony po nieudanym zagraniu drużyny.
42′ – wychodzi pod linie boczną, aż upomina go sędzia techniczny. Po minucie wraca.
43′ – dziesiąte wyjście w pierwszej połowie, pomimo zaledwie jednego kontaktu z piłką jest bardzo aktywny. Motywuje brawami swoich podopiecznych by jeszcze przycisnęli przed przerwą. Dochodzi do czwartego starcia pomiędzy nim, a arbitrem technicznym. Wygląda na to, że sędzia Jarosław Rynkiewicz dostał szczególne zadanie by pilnować Adama Nawałkę.

II połowa
46′ – jak przystało na lidera wychodzi jako ostatni z tunelu i siada na ławce. Od razu posyła trójkę rezerwowych na rozgrzewkę jak rasowy rozgrywający.
47′ – nasz trener na dwie minuty zapuścił się pod linie boczną.
50′ – kolejny dwuminutowy wypad poza boks, a gdy wraca, naradza się ze swoimi asystentami i posyła na rozgrzewkę Pawła Olkowskiego, a ściąga z niej Ireneusza Jelenia.
54′ – tym razem krótkie minutowe wyjście z ławki.
55′ – wyjście i brawa dla Nakoulmy za strzał na bramkę Wisły.
56′ – ostatnie instrukcje dla przygotowanego do wejścia Olkowskiego.
57′ – trener opuszcza boks by podziękować Grzegorzowi Boninowi za grę, jest dżentelmenem, więc robi to nieco inaczej niż reszta stadionu. Na linii zostaje dwie minuty gdy zmienia się tradycyjnie skrzydłami z Jarosławem Tkoczem przy stałym fragmencie gry.
60′ – po krótkiej naradzie wewnątrz sztabu, wyrusza pod linię boczną i podpowiada Zacharze jak ma uniknąć spalonego, gdy ten wyrywa za szybko do przodu. Po dwóch minutach znów zmiana skrzydeł z Tkoczem.
65′ – Prejuce Nakoulma przeprowadza rajd, więc trener postanawia się podłączyć i wychodzi pod boczną linię boiska. Niestety „Prezesa” ciężko dogonić.
66′ – chyba szkoleniowcowi zaczyna brakować sił, tym razem instruuje zawodników spod swojej ławki. Woła Jelenia by wchodził na boisko.
67′ – ostatnie podpowiedzi dla napastnika i motywowanie przed zmianą. W tym czasie pierwszy raz uaktywnił się II trener Górnika, Bogdan Zając, który nakazuje krycie Michała Chrapka przy rożnym Wisły. Zając chyba zasiedział się na ławce, bo zawodnicy z boiska nie poznali kto do nich krzyczy i Chrapek trafił w poprzeczkę bramki Skorupskiego.
70′ – zmiana, Jeleń za Bembena, któremu dziękują kolejno wszyscy trenerzy. Cała trójka pierwszy raz aktywnie włącza się do meczu w swoim polu.
72′ – Bogdan Zając zmienia tym razem Tkocza i podpowiada przy rzucie wolnym wykonywanym przez Seweryna Gancarczyka.
74′ – dwudziesty rajd Nawałki pod linię boczną, takiego wyniku nie powstydziłby się Łukasz Piszczek, który tym razem grzecznie siedział na trybunach. Szybko jednak wraca do obrony by po naradzie z asystentami przeprowadzić notabene obronną zmianę: Bartosz Iwan za Zacharę.
76′ – pod ławką ostatnie instrukcje i motywowanie Iwana.
78′ – zapowiedziana wcześniej zmiana Iwana za Zacharę.
79′ – trener ciągle gestykuluje i rozmawia z asystentami. Czyżby dopiero teraz dotarło do niego, że zmiana, którą przeprowadzili, była przewidziana w sytuacji Górnik – Wisła 1:0 a nie odwrotnej?
80′ – przebieżka pod linię boczną dla uspokojenia, lecz konieczny jest szybki powrót by pozycję mógł zająć Jarosław Tkocz przy rzucie rożnym.
82′ – zaledwie minutowe wyjście, zaznaczone głośnymi okrzykami w stronę zawodników po czym tradycyjna zmiana z trenerem bramkarzy.
84′ – tym razem wyjście by ustawić obrońców. Nakazuje podawać do Nakoulmy, gdy ten znajduje sobie trochę miejsca. Zbliża się koniec meczu, więc sięga do ostatecznych okrzyków w piłkarskim słowniku: „dawaj, dawaj” i nakazuje pressing na bramkarzu. W międzyczasie po minimalnie przestrzelonym uderzeniu Przybylskiego, Jarosław Tkocz nokautuje boks. Dobrze, że sędzia nie widział tego niesportowego zagrania.
89′ – Adam Nawałka zbiega do ławki by uzupełnić płyny przed ostatnimi minutami gry i po raz 25 wybiega w tym meczu pod linię boczną. Z taką ilością akcji ofensywnych może wkrótce otrzymać ofertę z Serie A.
95′ – Koniec spotkania. Górnik – Wisła 0:1. Podziękowania dla trenera od przeciwników, lecz bez tradycyjnej wymiany koszulek. Może to dlatego, że trener Wisły Tomasz Kulawik był ubrany na niebiesko…

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Kamil Dołęga / Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments