Zaledwie kilka godzin dzieli nas od pierwszego spotkania, inaugurującego ósmą kolejkę PKO BP Ekstraklasy, która wraca do nas po reprezentacyjnej przerwie. Na początek starcie w Lublinie, gdzie Motor zmierzy się z Górnikiem Zabrze.
W krótkiej historii ligowych spotkań obu drużyn, liczącej zaledwie dwa mecze, w obu pojedynkach górą byli zabrzanie, którzy najpierw pokonali zespół z Lublina w Zabrzu w 2009 roku na zapleczu Ekstraklasy. Wówczas potyczka zakończyła się zwycięstwem Trójkolorowych 2:1 (Besta 53′, Bonin 89′ – Maciejewski 30′). Druga konfrontacja przyniosła także pewne zwycięstwo Górnika, który w wyjazdowym boju rozbił rywali, wygrywając 3:0 (Zahorski 50′, Świątek 77′, 78′).
Dzisiaj obie drużyny zmierzą się na poziomie ekstraklasy po raz dziewiętnasty. Pierwsze starcie obu zespołów na najwyższym poziomie rozgrywkowym miało miejsce w 1980 roku i wówczas Motor wygrał aż 3:0, ostatnia rywalizacja w ekstraklasie to maj 1992, kiedy zanotowano bezbramkowy remis. Bilans ekstraklasowych zmagań to: 7 zwycięstw Górnika, 8 remisów i 3 wygrane Motoru. Wierzymy, że te statystyki po dzisiejszym meczu jeszcze się poprawią, tym bardzie, ze zabrzanie ostatnio nie radzą sobie dobrze. Trójkolorowi w trzech ostatnich meczach dopisali do swego dorobku tylko jedno „oczko”, remisując z Rakowem Częstochowa 0:0. Następnie podopieczni Jana Urbana przegrali wyjazdowe spotkanie z Cracovią 3:2 i ulegli przed własną publicznością beniaminkowi z Gdańska (2:3).
W dokładnie takiej samej ilości spotkań nasi dzisiejsi rywale zdobyli o punkt więcej niż Górnik, remisując w Katowicach z GKS-em 0:0, oraz dzieląc się punktami z Puszczą Niepołomice 0:0. W ostatniej kolejce Motor uległ Legii Warszawa, przegrywając na Stadionie Wojska Polskiego 5:2. Ponadto zespół z Lublina dość kiepsko spisuje się na własnym stadionie, na którym w bieżących rozgrywkach beniaminek nie wygrał żadnego meczu. Podopieczni Mateusza Stolarskiego w siedmiu kolejkach, w których rozegrali sześć spotkań (zaległy mecz ze Śląskiem Wrocław) zgromadzili na koncie sześć punktów, co daje żółto-biało-niebieskim trzynastą pozycję w tabeli. Bilans bramkowy naszych rywali to 5 goli zdobytych i 8 straconych. O trzy lokaty wyżej plasują się biało-niebiesko-czerwoni, którzy w siedmiu meczach zdobyli osiem punktów, a te zapewniły Górnikowi dziesiątą pozycję. Która z drużyn po dzisiejszym spotkaniu poprawi swój bilans, dopisując w tabeli kolejne punkty, a może punktami drużyny finalnie zmuszone będą się podzielić ? O tym przekonamy się już niebawem. Wierzymy, że Górnik dobrze przepracował reprezentacyjną przerwę, odpowiednio przygotowując się do meczu w Lublinie, gdzie przybywamy po ligowe przełamanie i pełną pulę, za którą niezmiennie bardzo mocno ściskamy kciuki!
Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
jak zagro właściciel kebaba po byłym MC donald w podstawowym składzie to te mode synki z motoru go zalotają na amen
Dla Luki wystarczy ostatnie 15 minut, żeby rozbić w pył i w proch tych synków o któych godosz.
Proszę poprawić historie spotkań obu drużyn….jest znacznie bogatsza…..na poziomie dawnej I ligi było trochę meczów…..
Zaraz po ogłoszeniu składu wyjściowego przez urbana okaże się, kto się przełamie ….
i czy znowu urban wystawi na dzień dobry 8 zawodników przeciwko 11 Motoru i trenerowi Stolarskiemu.
Wystawienie Buksy-Szali i Lukoszka należy traktować, jako grę w „8”.
Witam dla mnie to porażka odeszli dobrzy piłkarze a tak normalnie podziękowano im Milik z Urbanem zrobili błąd który może drużynę kosztować spadek z ekstraklasy jeśli nie będzie szybkiej reakcji będzie bardzo nie dobrze pozdrawiam ale tylko kibiców naszego Górnika Zabrze