Za nami bardzo pozytywna inauguracja piłkarskiej wiosny w wykonaniu Trójkolorowych, którzy przed tygodniem w derbowym starciu pokonali Piasta Gliwice (1:3). Dzisiaj podopieczni Jana Urbana w kolejnym ligowym rozdaniu powalczą o pełną pulę punktów, podejmując na własnym stadionie Koronę Kielce, z którą bilans spotkań w ostatnich latach korzystny jest dla jedenastki z Zabrza. Wierzymy, że nie inaczej będzie również dzisiaj i to czternastokrotni mistrzowie Polski po ostatnim gwizdku arbitra fetować będą dziewiąte w bieżących rozgrywkach zwycięstwo, umacniające nas w górnych partiach tabeli.
Jak już nadmieniliśmy na wstępie, przed tygodniem po niezłym spotkaniu biało-niebiesko-czerwoni pokonali w wyjazdowym spotkaniu Piasta Gliwice, a decydujące o zwycięstwie gole zdobyli Adrian Kapralik (15′, 60′) oraz Lukas Podolski (65′), dając mnóstwo powodów do radości sympatykom Trójkolorowych. Z trzech punktów przed tygodniem cieszyli się także nasi dzisiejsi rywale, którzy na Suzuki Arenie podejmowali łódzki ŁKS, zdobywając decydujące, szczęśliwe trafienie w ostatnich minutach meczu (Hofmeister 36′, Danny Trejo 90′). Po 20. kolejkach PKO BP Ekstraklasy, Górnik z dorobkiem 29 „oczek” uplasował się na 7. pozycji w tabeli, zaś Korona zajmuje 15 miejsce, gromadząc w swym dorobku 21 punktów, mając przy tym do rozegrania zaległe spotkanie 2. serii PKO BP Ekstraklasy z Rakowem Częstochowa, które zaplanowano na 13 marca.
Ostatni bezpośredni pojedynek oba rywalizujące dzisiaj ze sobą zespoły rozegrały 12 sierpnia 2023 roku przy ul. Ściegiennego w Kielcach. Zwycięsko wyszedł z niego Górnik, który po bramce Rafała Janickiego, zdobytej w 91 minucie meczu, wracał do Zabrza w chwalebnej roli zwycięzcy. Jak będzie tym razem, przekonamy się już niebawem. Liczymy jednak na pomyślne rozpoczęcie piłkarskiej wiosny przy Roosevelta, gdzie znów zatriumfuje Górnik, który nie przegrał z Koroną od 24 listopada 2018 roku, notując pomyślną passę pięciu zwycięstw i dwóch remisów, na której kontynuację liczymy również dzisiaj, intonując głośne i entuzjastyczne do boju Górnik!
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Korona to drużyna gorsza niż Piast, ale to wcale nie znaczy, że dzisiejszy mecz będzie dla piłkarzy Górnika spacerkiem. Wręcz przeciwnie – Trójkolorowym często trudno gra się w roli faworyta, a nasiąknięta deszczem murawa raczej będzie sprzyjać drużynie broniącej niż atakującej. Ale mimo tego, zwłaszcza po bardzo dobrym meczu w Gliwicach, mocno wierzę w zdecydowane zwycięstwo Górnika i w jego konsekwencji w umocnienie się w górnej części tabeli. Bo naprawdę fajnie się ogląda tą drużynę skomponowaną przez trenera Urbana, jej wyniki też są dobre, i gdyby tylko w klubie sprawy organizacyjno – finansowe były na podobnym poziomie, to może byłby to pierwszy od lat sezon, w którym realnie moglibyśmy włączyć się do walki o pierwszą czwórkę i europejskie puchary.