W piątkowym meczu piłkarze po raz kolejny dostarczyli kibicom mnóstwo emocji, a takie spotkania moglibyśmy oglądać, co tydzień. Pojedynek z Wisłą był również ostatnim z udziałem odchodzącego do reprezentacji Polski sztabu szkoleniowego.
NA PLUS:
– Miejsce w tabeli, tą wygraną Górnicy odzyskali pozycję wicelidera.
– Niezłomna wiara i doping zabrzańskiej „Torcidy”.
– Kolejne dwa trafienia Mateusza Zachary, który jest najlepszym strzelcem Górnika.
– Gra „Prezesa”, który nie tylko strzelał, ale również podawał
– Udane pożegnanie z Zabrzem sztabu szkoleniowego.
– Znakomita druga połowa, w której zawodnicy pokazali charakter.
NA MINUS:
– Samobój Pavelsa Steinborsa, takie gole nie mogą przydarzać się bramkarzowi.
– Pierwsza połowa spotkania.
– Znów nie udało się zagrać na zero „z tyłu”, ale to jest raczej normą tej jesieni.
– Praca sędziów, którzy często mylili się w znaczących dla losów spotkania sytuacjach.
– Ciągle skuteczność, bo choć kolejny raz strzeliliśmy trzy gole, to powinniśmy spokojnie mieć na koncie ze dwie bramki więcej
Źródło: Roosevetla81.pl
Foto: Dariusz Hermiesz/gornikzabrze.pl