Piłkarz Górnika Zabrze wpadł w oko selekcjonera Jana Urbana? „Kiwał głową i notował”

eMZet  -  20 lipca 2025 22:05
8
6299

Na meczu Górnika Zabrze z Lechią Gdańsk zagościł selekcjoner Jan Urban. Były trener drużyny z Roosevelta, a od niespełna tygodnia opiekun kadry narodowej nie wyjechał ze Śląska z pustym notesem. 

Na boisku w składach obu drużyn potencjalnych kandydatów do gry w biało-czerwonych barwach było zaledwie kilku. W wyjściowym składzie zabrzańskiej drużyny na plac gry wybiegło pięciu Polaków, w zestawieniu jedenastki z Trójmiasta… jeden. 

W wypadku piłkarzy Górnika w kontekście ewentualnego powołania do reprezentacji Polski można było rozpatrywać: Marcela Łubika, Pawła Olkowskiego, Rafała Janickiego, Jarosława Kubickiego i Kamila Lukoszka. W Lechii zagrał od początku tylko Tomasz Wójtowicz. Realnych szans na otrzymanie zaproszenia na zgrupowanie nie należało upatrywać w żadnym z tych graczy, jednak perspektywa się zmieniła, zwłaszcza w wypadku jednego piłkarza drużyny z Zabrza. 

– Selekcjoner siedział obok mnie w loży VIP i momentami kiwał głową z uznaniem, a potem robił notatki – mówi w rozmowie z naszym serwisem jeden ze stałych bywalców strefy VIP Areny Zabrze. Który zawodnik wywołał tak duże uznanie w oczach Jana Urbana? Odpowiedź może być dość zaskakująca, ale wiele wskazuje na to, że największym wygranym niedzielnego popołudnia przy Roosevelta jest… Marcel Łubik. 

21-latek jest do Górnika wypożyczony z FC Augsburg. Działacze zabrzańskiego klubu mierzyli pierwotnie w transfer definitywny młodego bramkarza, ale Niemcy nie chcieli o tym słyszeć. Widzą w Łubiku duży talent i nadzieję na obsadę swojej bramki w kolejnych sezonach. Parol na pozyskanie golkipera zagiął także Raków Częstochowa. 

Niewykluczone, że zanim zadebiutuje w Bundeslidze, Łubik zagra z białym orzełkiem na piersi. Po raz pierwszy od lat mamy bowiem realny problem z obsadą bramki. Nie widać bramkarza, który poziomem i umiejętnościami dorównywałby Łukaszowi Fabiańskiemu i Wojciechowi Szczęsnemu. Łukasz Skorupski ma już 34 lata, a potencjalni zmiennicy formą nie czarują…

Z drugiej strony powołanie Łubika stanowiłoby dużą niespodziankę. Mecz z Lechią był przecież debiutem bramkarza Górnika na boiskach PKO BP Ekstraklasy. Wcześniej grał on na wypożyczeniu w GKS Tychy. Zawodnik świetnie sprzedaje jednak swoje atuty, a gry nogami pozazdrościć może mu nie jeden playmaker.

Łubik mógłby stanowić rozwiązanie problemu z obsadą polskiej bramki na co najmniej dekadę. Problemem może być jednak to, że młody bramkarz – obok polskiego – ma także obywatelstwo niemieckie i tureckie. Zagrać może zatem w każdej z tych reprezentacji, a Niemcy wysyłali już mu zaproszenia na zgrupowania kadr młodzieżowych. Czy tym razem Polska wygra wyścig o wielki talent?

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

No poleku!

I po to trzeba było wyjmować notes i robić notatki ?….
Ja też zapamiętałem: Łubik. Bez notesu.
Wygląda to na celebrację

Apropos obrońców, to w reprezentacji powinni zagrać Janicki i Czerwiński z Piasta. Byłaby to bardzo mocny duet defensorów. Obecna reprezentacja nie ma obrony.

Po to jeżdżą, robią selekcję i zapisują swoje uwagi czy wnioski, żeby potem wybrać najlepszych.

z Czerwińskim przesadziłeś. Obiektywny sędzia kasuje go w każdym meczu.

Czerwiński nie!!!

Po tym meczu w notesie powinno pojawić się nazwisko Kubickiego -byłem trochę zły że przyszedł a wczoraj zagrał jak profesor żadnej straty bezbłędny w rozegraniu genialny w odbiorze przy wychodzeniu na pozycję i jeszcze gol -profesor dawno nie widziałem tak dobrego zawodnika w Górniku, pierwsza połowa super w wykonaniu Lukoszka robił wiatr pokazywał się do grania i gol natomiast Janża po tym meczu powinien oddać opaskę kapitana -co ten i….a ma w głowie to jest niemożliwe i to jego zachowanie po sprokurowaniu karnego ten półdurny uśmiech facet -ale tylko metryką który ma mentalność dziecka nie nadaje się na kapitana mam nadzieje że trener wypierdoli go na ławę przy najblizszej okazji

W lidze+ekstra sędzia-ekspert oglądając tę sytuację powiedział, że to był błąd sędziego i błąd VAR jedyny w tej kolejce. Zanim coś głupiego napiszesz walnij się czymś mocnym. Następnym razem jest szansa, ze pomyślisz najpierw zanim coś napiszesz.

Kira jesteś głupi ws. Janży.